Mecz I: UKS Piątka Turek – MUKS Joker Rodło Piła
Spotkanie decydujące o tym, która z drużyn awansuje do finału lepiej rozpoczęli siatkarze Piątki Turek. Grali zdecydowanie odważniej, skuteczniej i popełniali mniej błędów własnych. Rywale nie potrafili nawiązać z nimi walki, w wyniku czego bez większych problemów zwyciężyli w pierwszej odsłonie (25:15). Dwa kolejne sety były bliźniaczo do siebie podobne. Zespół Jokera Rodło Piła szybko obejmował prowadzenie i choć siatkarze UKS-u starali się gonić, a nawet doprowadzali do remisu, to pilanie rozstrzygali nerwowe końcówki na swoją korzyść. Czwarta partia była już tylko formalnością. Siatkarze Jokera Rodło wygrali ją bardzo pewnie, a całe spotkanie 3:1. Warto zwrócić jednak uwagę, iż popełnili w meczu aż 38 błędów własnych, przy 31 zespołu Piątki Turek.
UKS Piątka Turek – MUKS Joker Rodło Piła 1:3
(25:15, 26:28, 22:25, 16:25)
***
Mecz II: UKS Tempo-25 Olsztyn – Chemik Bydgoszcz
Gospodarze rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. Dwa punktowe bloki i skuteczny atak Filipiaka pozwoliły im objąć prowadzenie 3:0. Olsztynianie jednak bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. Z trudną zagrywką nie radził sobie Szwemin (6:6). Trzykrotnie w tym elemencie punktował jednak Stasiński, dzięki czemu wróciliśmy do bezpiecznej przewagi – 12:8. Goście nie zamierzali się jednak poddawać i po dwóch błędach w ataku naszej drużyny zbliżyli się na dwa punkty – 17:15. Po czasie, o który poprosił Tomasz Zaczek, bydgoszczanie wrzucili drugi bieg. As serwisowy Filipiaka dał nam wysokie prowadzenie – 20:15. W końcówce rywale jednak ponownie podgonili wynik (20:18), a w szeregi naszego zespołu wkradła się nerwowość, co skutkowało remisem (20:20). Ostatnie akcje seta olsztynianie zagrali niezwykle odważnie, dzięki czemu objęli prowadzenie 24:21. Partię zakończyli dynamicznym atakiem ze skrzydła – 25:22.
Początek drugiej odsłony, to wyrównana walka obu zespołów. Dopiero po błędzie dotknięcia siatki po naszej stronie, goście odskoczyli – 4:6. Chwilę później, po błędzie Lesiuka w ataku, o czas poprosił Tomasz Zaczek (6:9). Niewiele on jednak pomógł, bowiem wciąż mieliśmy problemy ze skończeniem ataku, popełniając dodatkowo błędy własne w tym elemencie (8:13). Gospodarze nie zamierzali jednak oddać tego seta bez walki. Pojedynczy blok Zielińskiego pozwolił nam zbliżyć się do rywala na jeden punkt, a chwilę później był już remis – 15:15. Po przerwie, o którą poprosił szkoleniowiec Tempo Olsztyn, jego podopieczni odbudowali przewagę (18:15). W końcówce świetnie w zagrywce spisał się Stasiński, a do remisu doprowadził Filipiak – 19:19. Ostatni fragment seta to walka punkt za punkt. W kluczowym momencie dwukrotnie skutecznie zbijał Filipiak (24:22), jednak rywale zdołali wyrównać. Odsłonę zakończył dopiero podwójny blok pary Lipski-Szwemin – 28:26.
Udanie rozpoczęliśmy także trzeci set. Po bloku pary Lipski-Stasiński prowadziliśmy 5:2. Rywale jednak bardzo szybko zdołali odrobić straty (7:6), a po nieudanym przyjęciu Szwemina był już remis – 7:7. Niedługo później, po błędzie Zielińskiego siatkarze UKS-u Tempo objęli prowadzenie (10:11). Walka w tym fragmencie seta toczyła się punkt za punkt. Blok na Stasińskim dał olsztynianom kolejny remis (15:15). Dopiero blok pary Nowakowski-Szwemin wyprowadził nas na dwupunktowe prowadzenie – 20:18. Po asie serwisowym Zielińskiego natomiast o czas poprosił szkoleniowiec Tempo Olsztyn (21:18), który chwilę później został ukarany żółtą kartką – 22:19. Autowy serwis rywala dał nam piłkę setową (24:21), a partię zakończył pojedynczy blok Zielińskiego – 25:21.
Bardzo dobrze dla naszej drużyny rozpoczął się także czwarty set. Wyróżniającą się postacią, zarówno w ataku jak i zagrywce był w tym fragmencie Wojciech Szwemin (6:2). Blok pary Lipski-Stasiński dał nam wysokie prowadzenie – 8:3. Wprawdzie olsztynianie starali się dorównać nam kroku, jednak bezskutecznie. Gospodarze grali zdecydowanie spokojniej, konstruując skuteczne akcje (15:6). Rywale nie wystrzegali się także błędów własnych (17:9). W końcowym fragmencie seta przyjezdnym udało się odrobić kilka punktów (20:15), jednak obyło się bez niepotrzebnych nerwów. Po autowym ataku siatkarza Tempo Olsztyn mieliśmy piłkę meczową (24:17), a punkt na wagę awansu zdobył z zagrywki Lipski – 25:17.
Skład
Chemik Bydgoszcz: Zieliński, Nowakowski, Lipski, Filipiak, Szwemin, Stasiński, Stysiał (libero) oraz Lesiuk, Jankowski, Drzazga,
UKS Tempo-25 Olsztyn – Chemik Bydgoszcz 1:3
(25:22, 26:28, 21:25, 17:25)
***
Klasyfikacja końcowa:
1. Chemik Bydgoszcz - 5 pkt
2. MUKS Joker Rodło Piła - 5 pkt
3. UKS Tempo Olsztyn - 4 pkt
4. UKS Piątka Turek - 4 pkt
Awans: Chemik Bydgoszcz, Joker Rodło Piła