Siatkarze Transferu kontynuują dobrą passę na parkietach Młodej Ligi. Z dorobkiem dwudziestu dwóch punktów nadal jesteśmy liderami rozgrywek, wyprzedzając Asseco Resovię Rzeszów. Podopieczni trenera Tomasza Zaczka po wyjazdowym zwycięstwie w Bielsku-Białej, zmierzyli się w Bełchatowie z miejscową Skrą. W tym spotkaniu ponownie udowodniliśmy wysoką formę, niezwykle pewnie pokonując bełchatowian. Po zaledwie 59 minutach gry mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa. W żadnym z trzech setów ekipa z Bełchatowa nie przekroczyła granicy 20 „oczek”, przegrywając kolejno do 13, 19 i 15. Dużą rolę w ostatniej wygranej odegrała nasza mocna zagrywka, która sprawiła sporo problemów Skrze, szczególnie w pierwszym secie.

Naszym sobotnim rywalem będzie drużyna z Lubina, która w ostatniej kolejce również cieszyła się ze zwycięstwa. Lubinianie w trzech seta pokonali akademików z Warszawy, triumfując drugi raz w tym sezonie. Przewaga Cuprum wyraźnie zaznaczyła się w bloku, który jedenastokrotnie zatrzymał ataki rywali, przy siedmiu „oczkach” zdobytych tym elementem przez warszawian. Ekipa z Lubina okazała się także lepsza w polu zagrywki, posyłając sześć asów serwisowych. Politechnice Warszawskiej sztuka ta udała się trzykrotnie. Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu okazał się Adrian Kopij, zapisując na swoim koniec 12 „oczek”. Punkt mniej dla lubinian zdobył Filip Biegun.

W sobotę siatkarze Transferu staną przed szansą na odniesienie ósmego zwycięstwa w tym sezonie. Sytuacja w tabeli nadal jest niezwykle ciekawa, bowiem pierwszy i czwarty zespół dzieli zaledwie punkt różnicy. Tuż za naszymi plecami znajdują się rzeszowianie, a trzecią lokatę z dorobkiem 21 „oczek” zajmuje ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, wyprzedzając LOTOS Trefl Gdańsk.

Chociaż jesteśmy faworytem tego meczu, rywale pokazali już, że nie należy ich lekceważyć. W drugiej kolejce Młodej Ligi, lubinianie „urwali” punkt wiceliderowi tabeli – Asseco Resovii Rzeszów. Jeśli jednak chcemy utrzymać pozycję lidera rozgrywek, nie możemy sobie pozwolić na porażkę z ósmą w klasyfikacji drużyną z Lubina. Już w sobotę późnym popołudniem dowiemy się, czy podopieczni trenera Zaczka kolejny raz w tym sezonie dadzą nam powody do radości.

Cuprum Lubin – Transfer Bydgoszcz
22.11.2014, godz. 16:00