Nasi siatkarze radzą sobie w rozgrywkach Młodej Ligi nieźle, od początku rozgrywek plasując się w okolicach ósmego miejsca. To wynik odzwierciedlający aktualne możliwości naszych młodych graczy, co podkreślał sam szkoleniowiec zespołu. Przypomnijmy bowiem, że na zapleczu PlusLigi gramy zespołem juniorskim. Nie we wszystkich pojedynkach nasz trener może również korzystać ze wsparcia tych nieco starszych siatkarzy, którzy na co dzień trenują wraz z pierwszym zespołem Transferu.
W ostatniej kolejce nie udało nam się wygrać. W Kielcach musieliśmy uznać wyższość gospodarzy, którzy zwyciężyli w czterech setach. Jedyną partią, którą rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść była partia druga. Wygraliśmy ją wyraźnie, bo 25:17. W dwóch kolejnych odsłonach lepsi byli jednak siatkarze Effectora i to oni cieszyli się z cennych trzech punktów, które zainkasowali w tym spotkaniu. Mimo porażki utrzymaliśmy jednak ósme miejsce w tabeli, o obronę którego będziemy musieli zacięcie walczyć w sobotę, bowiem ekipa będąca na dziewiątym miejscu ma dokładnie taką samą liczbę punktów na swoim koncie, co nasz zespół.
Drużyną, która zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli jest... nasz sobotni przeciwnik! Zagramy bowiem z Cerrad Czarnymi Radom. Spotkanie zapowiada się zatem na niezwykle emocjonujące i ważne dla obu ekip. Radomianie po słabszym początku rozgrywek, na tym etapie radzą sobie bardzo dobrze. W ostatnich meczach ogrywali drużyny z Rzeszowa, Warszawy, Częstochowy czy z Bełchatowa, we wszystkich tych spotkaniach zdobywając komplet punktów. Rywale są zatem na fali. Przed naszym zespołem trudne zadanie, przerwania dobrej passy Czarnych. W swoim ostatnim meczu radomianie podejmowali Skrę. Nie potrzebowali zbyt wiele czasu, by odnieść zwycięstwo. Bardzo dobry mecz rozegrał Damian Płaskociński, który trzymał wysoki procent przyjęcia zagrywki, a także świetnie radził sobie w ataku (52%). Jeszcze lepszy wynik osiągnął w tym elemencie Daniel Ostrowski, który zbijał ze skutecznością 77%. Cały zespół wypadł w ataku kapitalnie, bowiem średnia skuteczność wyniosła aż 61%. Dobrze spisali się także w zagrywce. Popełniali niewiele błędów (9), a przy tym popisali się siedmioma asami serwisowymi.
Nie będzie to zatem łatwe spotkanie. Musimy zagrać dobrze i na poziomie, co najmniej takim, jaki zaprezentowaliśmy w meczu przeciwko Indykpolowi AZS Olsztyn, by liczyć na wygraną. Pojedynek ten rozegramy w hali Łuczniczka, jako przedmecz późniejszego starcia w PlusLidze, pomiędzy pierwszym zespołem Transferu, a Jastrzębskim Węglem.
Serdecznie zapraszamy do hali Łuczniczka! Naszym młodym siatkarzom na pewno przyda się wsparcie kibiców! Liczymy na wygraną! Bądźcie z nami!
Transfer Bydgoszcz – Cerrad Czarni Radom
25.01.2014, godzina 12:00
Hala Łuczniczka