Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Czarni wygrywają w Bydgoszczy

Chemik Bydgoszcz podejmował we własnej hali Cerrad Czarnych Radom. Nasza drużyna była w stanie wygrać tylko w drugiej odsłonie. Jest to czwarta porażka podopiecznych Jakuba Bednaruka. MVP spotkania wybrano Dejana Vincica. 

 

Początek spotkania był wyrównany. Dobrze w mecz wszedł Bartłomiej Lipiński, najpierw skutecznie blokując, a następnie popisując się w ataku. Chwilę później nie było już tak dobrze. Cerrad Czarni wyszli na dwupunktowe prowadzenie, po udanej akcji Dejana Vincica. Sytuację starał się ratować Bartosz Filipiak. Błąd naszego środkowego powiększył przewagę Wojskowych. Radomianie starali się utrudniać nam przyjęcie i dobrze radzili sobie na kontrze. Nie do zatrzymania był Maksym Żygałow, wspierany w ataku z drużyny. rzez kolegów. Partię zakończył blok Wojciecha Żalińskiego. Przyjezdni odnieśli pewne zwycięstwo w premierowej odsłonie 25:19.

Drugi set dobrze rozpoczął się dla naszej ekipy. Po asie serwisowym Bartłomieja Lipińskiego prowadziliśmy 3:1. Błyskawicznie do remisu doprowadził Tomasz Fornal. Błąd Chemika spowodował, że przyjezdni uzyskali dwa oczka przewagi. Za chwilę było jednak 5:5 po skutecznym bloku bydgoszczan. Gra się wyrównała, ponownie na dwupunktowe prowadzenie wyszli Wojskowi. Przez dłuższy czas nie mogliśmy zniwelować strat, lecz w końcu na tablicy wyników pojawił się wynik 14:14, po punktowej zagrywce Pawła Gryca. Błąd radomian i kontra Bartłomieja Lipińskiego sprawiła, że dwa oczka więcej mieli gospodarze. Ważne piłki kończył Bartosz Filipiak. Po asie serwisowym naszego przyjmującego było 21:17. Chemik grał pewnie i zmierzał po wyrównanie w meczu. Seta zakończył skuteczną kiwką bydgoski atakujący.

Początek trzeciej odsłony należał do przyjezdnych, którzy wyszli na prowadzenie 5:3, po autowym ataku Bartosz Filipiaka. Bardzo szybko doprowadziliśmy do wyrównania. Goście ponownie uzyskali przewagę, lecz równie szybko dogoniliśmy rywali. Od tego momentu zespoły grały punkt za punkt, walcząc o każdą piłkę. Po dwóch skutecznych blokach Chemik uzyskał dwupunktowe prowadzenie. Pomyłka w szeregach naszego zespołu sprawiła, że na tablicy wyników widniał remis. Czarni starali się grać środkiem, po drugiej stronie skuteczny był Bartosz Filipiak. Błąd po stronie naszej drużyny sprawił, że Wojskowi mieli piłkę setową. Obroniliśmy jedną z nich, lecz zepsuta zagrywka Chemika spowodowała, że przyjezdni prowadzili w meczu 2:1.

Gospodarze dobrze weszli w czwartą odsłonę, rozpoczynając od prowadzenia 3:0. Przyjezdni starali się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania i to im się udało po pomyłce Pawła Gryca - 4:4. Dwukrotnie zapunktował na zagrywce Alen Pajenk i dzięki temu Carrad Czarni uzyskali dwa oczka przewagi. Chemik popełniał błędy, czym sobie nie pomagał. Zatrzymanie bydgoskiego przyjmującego podwyższyło prowadzenie gości. Dobrze radził sobie Tomasz Fornal. W końcówce Wojskowi grali już bardzo pewnie, praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, nie dając nam większych szans. Chemik obronił kilka piłek meczowych, lecz przewaga rywali była zbyt duża.

 

Chemik Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom 1:3 (19:25, 25:19, 23:25, 18:25)

 

Chemik Bydgoszcz: Lipiński, Vinhedo, Gryc, Szalacha, Filipiak, Marozau, Kowalski (libero) oraz Lesiuk, Akala, Bobrowski, Sieńko

 

Cerrad Czarni Radom: Pajenk, Żaliński, Vincic, Huber, Żygałow, Fornal, Ruciak (libero) oraz Kwasowski, Filip, Giger, Ostrowski

MVP: Dejan Vincic

 

Joanna Sikora

2018-11-07:998 Napisane przez: Chemik Bydgoszcz
Dodaj komentarz
Imię:

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem