…a wszystko przez spotkanie PlusLigi. Na środę zaplanowana została bowiem XVIII kolejka PlusLigi. Los tak chciał, iż gdy w najwyższej klasie rozgrywek mierzą się ze sobą zespoły BBTS-u i Transferu, taka sama para grać będzie w Młodej Lidze. W związku z wprowadzeniem przedmeczów, podopieczni Tomasza Zaczka udali się do Bielska w środku tygodnia, by jutro zagrać z podopiecznymi braci Gradowskich.
W minionej kolejce nasi siatkarze w hali Łuczniczka zagrali dobry mecz przeciwko ekipie Czarnych Radom. Wprawdzie nie udało nam się wygrać, jednak możemy być zadowoleni z postawy naszych graczy. Do historii przejdzie także premierowy set tego spotkania. Nasz zespół wygrywał już w końcówce 22:20 i wydawało się, że tego prowadzenia już nie odda. Goście jednak odrobili straty i walka zaczęła toczyć się punkt za punkt. Drużyny grały, grały, grały.... aż do stanu 41:39! Bydgoszczanie okazali się w tym secie minimalnie lepsi. W całym spotkaniu prowadzili już także 2:1, jednak radomianie doprowadzili do remisu i na swoją korzyść rozstrzygnęli także tie-breaka. Na wyróżnienie zasługuje jednak postawa Łukasza Wiese, który zdobył dla naszej drużyny 24 punkty, przy skuteczności 61%. Bardzo dobrze radził sobie także w przyjęciu zagrywki. Niezły mecz rozegrał Jan Lesiuk (50% przy 34 atakach) i Bartosz Filipiak (50% przy 22 akcjach), którego udanie zastąpił Jędrzej Goss (61% przy 23 otrzymanych piłkach). Zarówno Wiese, jak i Filipiak będą w składzie na mecz z BBTS-em Bielsko-Biała.
Nasi rywale nie spisują się w rozgrywkach Młodej Ligi najlepiej, bowiem zajmują w tabeli dopiero dwunastce miejsce z dorobkiem 10 punktów. W minionej kolejce cieszyli się jednak z wygranej. W tie-breaku pokonali ekipę Skry Bełchatów. Gra siatkarzy z Bielska opierała się głównie na Mateuszu Ogrodniczuku, który atakował 35 razy, notując 46% skuteczność i Kamilu Słomce, który zbijał na poziomie 45% (przy 29 akcjach). Bielszczanie nieźle zagrali w zagrywce, zapisując na swoim koncie osiem asów serwisowych, jednak mylili się w tym elemencie aż dziewiętnaście razy.
Bydgoszczanie już raz wygrali ze swoimi środowymi przeciwnikami. Na własnym parkiecie pokonali ich 3:1. Wówczas bardzo dobre spotkanie rozegrał Jędrzej Goss, który atakował na poziomie 58% i był wspólnie z Janem Lesiukem, najlepiej punktującym siatkarzem tego pojedynku. Jak będzie jutro w Bielsku? Tego dowiemy się wczesnym popołudniem, bowiem spotkanie zaplanowano na godzinę 12:00.
BBTS Bielsko-Biała – Transfer Bydgoszcz
29.01.2014, godzina 12:00