Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Czy uda się powstrzymać rzeszowian?

Siatkarze Młodej Ligi wkraczają do walki o kolejne punkty. W sobotę na własnym parkiecie podejmą zespół Asseco Resovii Rzeszów. Tym samym czeka nas kolejne ciężkie spotkanie, jednak mamy nadzieję na końcowy sukces.

W minionej kolejce bydgoszczanie zagrali w Kędzierzyn-Koźlu, gdzie zmierzyli się z miejscową ZAKSĄ. Pojechali tam bez wsparcia starszych kolegów, a także bez nominalnego libero. Paweł Stysiał wyjechał bowiem razem z pierwszym zespołem na mecz do Jastrzębia, a z kolei rozchorował się jego zmiennik – Aleksander Tobolewski. Tym samym z przymusu na libero zagrał nominalny przyjmujący – Remigiusz Szczucki-Kriese i spisał się zupełnie nieźle. Na pewno możemy żałować tego spotkania, bo choć zakończyło się ono w trzech setach, w każdym podopieczni Tomasza Zaczka walczyli z rywalami bardzo dzielnie. Zabrakło jednak nieco lepszej gry w ataku i w bloku. To właśnie w tych dwóch elementach kędzierzynianie wypadli od nas znacznie lepiej.

Sobotni przeciwnicy Transferu mają natomiast za sobą dobry mecz. Pokonali we własnej hali drużynę PGE Skry Bełchatów, inkasując komplet punktów. Spotkanie trwało przysłowiową godzinę z prysznicem i zakończyło się bardzo wyraźną wygraną gospodarzy w trzech setach. Wystarczy spojrzeć na wyniki w poszczególnych setach. Tylko w trzeciej partii bełchatowianom udało się przekroczyć granicę dwudziestu punktów. Rzeszowianie osiągnęli przewagę przede wszystkim w ataku i zagrywce. Najbardziej obciążeni byli: Dominik Depowski i Michał Szalacha, którzy zbijali po 17 razy, uzyskując skuteczność na poziomie, odpowiednio: 53% i 47%. Cały zespół zdobył łącznie siedem asów serwisowych, myląc się przy tym tylko sześć razy. Bardzo dobrym przyjęciem zagrywki popisał się z kolei Depowski, który dogrywał piłki na poziomie 80%, przy czym 53% perfekcyjnie. Co warte podkreślenia był on najbardziej obciążonym zawodnikiem w przyjęciu. Najsłabiej wypadł Szymon Pałka, który uzyskał zaledwie 11% w przyjęciu.

Rzeszowianie aktualnie zajmują wyższe miejsce w tabeli i to oni są faworytami sobotniego meczu, co nie zmienia jednak faktu, iż nasi siatkarze zrobią wszystko, by wygrać. Asseco Resovia plasuje się na piątym miejscu z piętnastoma punktami. Z kolei bydgoszczanie zajmują siódmą pozycję, mając 10 punktów na koncie.

To spotkanie jest bardzo ważne dla naszej drużyny, by nie pozwolić rywalom „uciec”. Do będącej na szóstym miejscu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle tracimy dwa „oczka”, z kolei do piątego Indykpolu AZS Olsztyn – trzy. Do drugiego i trzeciego miejsca tracimy już natomiast aż sześć „oczek”. Wszyscy mamy nadzieję, że swój dorobek punktowy poprawimy w sobotę. Zapraszamy zatem do hali Łuczniczka na godzinę 13:00!

Transfer Bydgoszcz – Asseco Resovia Rzeszów
23.11.2013, godzina 13:00
Hala Łuczniczka

2013-11-22:1123 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem