Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Finał nie dla Chemika. O brąz z Jokerem Piła!

Finałowy turniej Mistrzostw Polski Kadetów powoli zmierza do końca. MKS MDK Warszawa i Delic-Pol Częstochowa zmierzą się w finale, natomiast w pojedynku o brąz gospodarze będą podejmować ekipę Jokera Piła.

Dzień rozpoczął się od dwóch pojedynków, które wyłoniły nam zespoły mające szansę na zakończenie turnieju na piątym miejscu. W pierwszym meczu Gwardia Wrocław pokonała Skrę Bełchatów. W drugim natomiast obrońcy tytułu – AKS I Rzeszów zwyciężyli z drużyną MOS Wola Warszawa. To właśnie rzeszowianie i siatkarze z Wrocławia zagrają o piąte miejsce w turnieju. Przegrani powalczą o siódmą lokatę.

KS Gwardia Wrocław – EKS Skra Bełchatów 3:1
(25:22, 25:15, 23:25, 25:17)

AKS I Rzeszów - UMKS MOS Wola Warszawa 3:0
(25:23, 25:14, 25:20)

Popołudniowe mecze półfinałowe rozstrzygnęły, kto zagra o złoto, a kto będzie musiał zadowolić się walką o brązowy medal. Oba spotkania zakończyły się w trzech setach, a w finale zmierzą się drużyny Delic-Polu Częstochowa i MKS MDK Warszawa.

MKS MDK Warszawa - Joker Rodło Piła 3:0 - (25:22, 25:21, 25:22)
Chemik Bydgoszcz - Delic-Pol Norwid Częstochowa 0:3 - (19:25, 23:25, 19:25)

***

Chemik Bydgoszcz – Delic-Pol Norwid Częstochowa

Oba zespoły mecz ten rozpoczęły niezwykle skoncentrowane. Wprawdzie początkowe akcje należały do przyjezdnych (3:5), jednak dzięki świetnym zagrywkom Stasińskiego szybko udało nam się objąć prowadzenie 7:5. Po czasie, o który poprosił trener Delic-Polu, rywale zdołali wyrównać, prezentując się z akcji na akcję coraz lepiej. Udany atak Bednorza dał im prowadzenie (9:11). Chwilę później, po kolejnym skutecznym zbiciu tego zawodnika o czas zdecydował się prosić Tomasz Zaczek – 11:14. Niewiele on jednak pomógł. Częstochowianie spisywali się bardzo dobrze w zagrywce, co znacznie utrudniało nam rozgrywanie kombinacyjnych akcji. Skuteczna kontra Miarki wymusiła na trenerze Chemika wzięcie drugiej przerwy – 13:19. W końcówce goście nie pozwolili nam już jednak na wiele. Po błędzie w ataku Filipiaka mieli piłkę setową (18:24), a partię zakończył Bieniek, skutecznie zbijając ze środka – 19:25.

Początkowe akcje drugiej odsłony to wyrównana walka obu zespołów. Dopiero świetny blok pary Nowakowski-Filipiak i błąd podwójnego odbicia po stronie gości dał nam prowadzenie 5:3. Częstochowianom udało się jednak bardzo szybko odrobić straty i walka toczyła się punkt za punkt (7:7). Gospodarze zaczęli popełniać jednak zbyt wiele błędów własnych, co przełożyło się na wynik. Przy stanie 8:11 o czas poprosił Tomasz Zaczek. Nie zmieniło to jednak oblicza gry naszej drużyny, która wciąż nie mogła odnaleźć swojego rytmu (9:13). Dopiero niezła postawa na zagrywce Szwemina i blok Nowakowskiego pozwoliły nam na częściowe zniwelowanie strat (13:14). Chwilę później blokiem popisał się także Lipski, a punkt zdobyty tym elementem przez Stasińskiego i punktowy serwis Nowakowskiego dały nam prowadzenie – 17:15. Rywale jednak zdołali odrobić straty, a w decydującym momencie partii, po błędzie w ataku Stasińskiego mieli trzypunktową przewagę – 19:22. Bydgoszczanie starali się jeszcze walczyć (22:23), jednak po ataku Bednorza, to przyjezdni cieszyli się ze zwycięstwa w tej odsłonie – 23:25.

Lepiej dla naszej drużyny rozpoczął się trzeci set (3:1), jednak rywale bardzo szybko zdołali odrobić stracone punkty (4:4), a blok na Stasińskim dał im prowadzenie. Bydgoszczanie starali się jeszcze walczyć, jednak wciąż nasza gra była niezwykle szarpana. Brakowało stabilności w zagrywce i dokładności w przyjęciu, co przekładało się na skuteczność w ataku. Po kolejnej kontrze częstochowian o czas poprosił Tomasz Zaczek – 8:12. Dopiero dzięki dobrej zagrywce Szwemina i świetnej postawie na siatce Nowakowskiego udało się odrobić część strat, a kontra w wykonaniu Stasińskiego dała nam remis – 14:14. Rywale ponownie jednak pokazali, że są w dniu dzisiejszym lepiej dysponowani. Szybko odzyskali prowadzenie, również przy udziale błędów własnych naszego zespołu – 14:18. Nie pomógł czas, o który poprosił szkoleniowiec Chemika. Częstochowianie zmierzali po zwycięstwo w całym spotkaniu (15:21). Passę rywala przerwał jeszcze wprawdzie Stasiński, jednak niewiele mogliśmy już w tym meczu zmienić. Po ataku Bednorza goście mieli piłkę meczową, a pojedynek zakończył as serwisowy Woźnicy – 19:25.

Chemik Bydgoszcz – Delic-Pol Norwid Częstochowa 0:3
(19:25, 23:25, :25)

Składy:
Chemik Bydgoszcz: Zieliński, Filipiak, Nowakowski, Lipski, Stasiński, Szwemin, Stysiał (libero) oraz Lesiuk, Drzazga,
Delic-Pol Norwid Częstochowa: Wolański, Bednorz, Miarka, Bieniek, Woźnica, Smolarczyk, Kowalski (libero)

***

Harmonogram spotkań (niedziela):

o miejsca 7-8
godzina 9:00, MOS Wola Warszawa – EKS Skra Bełchatów (Hala ZS nr 26)

o miejsca 5-6
godzina 11:00, Gwardia Wrocław – AKS I Rzeszów (Hala ZS nr 26)

o miejsca 3-4
godzina 10:00, Chemik Bydgoszcz – Joker Rodło Piła (Hala BKS Chemik)

FINAŁ
godzina 12:00, MKS MDK Warszawa – Delic-Pol Norwid Częstochowa (Hala BKS Chemik)

2011-06-04:1540 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem