Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Gramy o złoto!

Siatkarze Delecty Bydgoszcz spisują się z rozgrywkach Młodej Ligi bardzo dobrze. Już w tym momencie poprawili wynik z poprzedniego sezonu, a wciąż mogą zyskać jeszcze więcej. W najbliższą sobotę rozpoczną bowiem walkę o złoto.

W minioną niedzielę bydgoszczanie we własnej hali mierzyli się z Asseco Resovią Rzeszów. Był to drugi mecz półfinałowy między tymi zespołami. Podobnie jak w pierwszym, tak i w tym spotkaniu, gospodarze zwyciężyli 3:1, przypieczętowując tym samym swój awans do finału - „Myślę, że o zwycięstwie zdecydowała wielka chęć i motywacja. Wyszliśmy na boisko z wiarą w to ,że uda nam się dzięki temu spotkaniu zapewnić sobie awans do finału Młodej Ligi" - uważa Łukasz Detmer, który w tym sezonie jest pierwszym libero bydgoskiej drużyny. Już w tym momencie podopieczni Mariana Kardasa zapewnili sobie minimum srebrne medale, czyli poprawienie wyniku sprzed roku, kiedy to kończyli rozgrywki na trzecim miejscu. Czy awans do finału doda im jeszcze większej pewności siebie i sprawi, iż będzie im się grało swobodniej? „Wydaje mi się, że wiarę mieliśmy już o wiele wcześniej, pewność siebie doszła z czasem. Nie sądzę jednak, żeby przez to grało nam się swobodniej. Bardzo się cieszymy z tego, że poprawiliśmy już miejsce z ubiegłego sezonu, no ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc myślę, że złoto leży w naszym zasięgu" - powiedział libero bydgoskiej ekipy. A walka o złoto rozpocznie się już w najbliższą sobotę.

Do finału awansowali także siatkarze Skry Bełchatów, którzy w półfinale wyeliminowali ekipę Jastrzębskiego Węgla. To bełchatowianie stawiani są w roli faworyta do zwycięstwa w rozgrywkach Młodej Ligi. To oni bowiem wygrali rundę zasadniczą, wyprzedzając właśnie zespół Delecty - „Nie raz już te rozgrywki pokazały, że faworyci przegrywają swoje spotkania" - mówił Łukasz Detmer, który zaznacza również, że nasz zespół będzie dobrze przygotowany do finałowej batalii - „Ze strony przeciwnika nie liczymy na nic. Wiemy co potrafią, więc trzeba poprawić parę rzeczy i zagrać jak najlepiej" - powiedział nasz młody libero.

Drużyna Skry Bełchatów to jednak na pewno bardzo trudny rywal. W rundzie zasadniczej bydgoszczanie wygrali na wyjeździe 3:2, natomiast we własnej hali musieli już uznać wyższość przeciwnika (3:1). Podobny bilans mieliśmy jednak w spotkaniach z Asseco Resovią Rzeszów, ale najważniejsze mecze rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść. Co w porównaniu z półfinałami musimy jeszcze poprawić? „To są dwa różne zespoły. Ciężko mi powiedzieć co, jednak myślę, że musimy popracować nad koncentracją w pewnych momentach, bo czasami nam jej brakuje" - przyznaje podopieczny Mariana Kardasa.

Decydujące o awansie do finału spotkanie, bydgoszczanie rozgrywali we własnej hali. W meczu ze Skrą tego atutu mieć już nie będziemy, bowiem drugi mecz rozegramy na wyjeździe. Nasz zespół liczy jednak, że w sobotę na własnym parkiecie odniesie cenne zwycięstwo - „Zawsze na naszej hali gra się najlepiej. Atut własnego boiska bardzo nam pomaga, nie mówiąc już o kibicach, których mamy świetnych. Bardzo nam pomogli, za co serdecznie dziękujemy i liczymy także na tak gorący klimat na hali w meczu finałowym, a wtedy i my zrobimy swoje i dostarczymy wiele ciekawych emocji!" - zapewnia libero bydgoskiej drużyny, Łukasz Detmer.

Pierwsze spotkanie finałowe już w tę sobotę, natomiast rewanż zostanie rozegrany tydzień później w Bełchatowie. Sobotnie starcie będzie ostatnim w tym sezonie Młodej Ligi, które bydgoszczanie zagrają we własnej hali. Nie może Was tam zabraknąć! Pomóżmy naszej drużynie w odniesieniu zwycięstwa! Bądźmy tego dnia razem z nimi!

Delecta Bydgoszcz – PGE Skra Bełchatów
3.03.2012, godzina 14:00,
Hala BKS Chemik, Bydgoszcz

2012-03-01:1425 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem