Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko odskoczyli naszej drużynie (5:2). O czas poprosił trener Tomasz Zaczek. Po powrocie na parkiet mozolnie odrabialiśmy straty, aż wreszcie na tablicy wyników mieliśmy remis – 15:15. Akcję później o czas poprosił trener gospodarzy, bowiem bydgoszczanie objęli prowadzenie – 16:15. Od tego momentu byliśmy świadkami wyrównanej walki. Dopiero w samej końcówce odskoczyliśmy – 23:21, by ostatecznie wygrać premierową odsłonę 25:23.
Początek drugiego seta, czyli równa walka obu zespołów, nie zwiastował tego, co stało się później. Gdy kędzierzynianom udało się zbudować trzypunktową przewagę (9:6), ich gra otworzyła się. Zaczęli narzucać naszym siatkarzom swój styl, spokojnie utrzymując, a także powiększając swoje prowadzenie. Trener Tomasz Zaczek starał się ratować sytuację zmianami, jednak niewiele się zmieniło. Gospodarze „dowieźli” wygraną do końca, tryumfując pewnie 25:17.
W trzecim secie od pierwszej piłki na parkiecie zameldował się Maciej Kleinschmidt, zmieniając Kacpra Bobrowskiego. Pierwsze akcje należały go gospodarzy (4:1), jednak bydgoszczanie szybko odrobili straty – 4:4, a chwilę później już cieszyli się z dwupunktowej przewagi (8:6). Od tego momentu zaczęli sukcesywnie budować swoje prowadzenie, nie pozwalając gospodarzom na odrobienie strat (14:10, 16:12, 20:14). W samej końcówce już tylko przypieczętowali swoje zwycięstwo, nie pozwalając kędzierzynianom na zdobycie żadnego punktu od stanu 21:17. Seta wygraliśmy 25:17.
W czwartej partii na boisku od pierwszej akcji ponownie pojawił się Bobrowski, jednak w miejsce Jana Lesiuka. Podobnie jak w drugim secie, od początku byliśmy świadkami równej gry. Jako pierwsi zdołali odskoczyć siatkarze Transferu – 9:7 – i to wyraźnie złamało gospodarzy. Zdobywaliśmy kolejne punkty, a Ci nie potrafi nas powstrzymać – 14:7. Gdy wreszcie ta sztuka im się powiodła (8:14), nie zamierzali jeszcze odpuszczać i walczyli o odrobienie strat. Dość szybko zmniejszyli je do zaledwie jednego „oczka” – 17:18, co zwiastowało nerwową końcówkę. Tę jednak rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść, wygrywając ostatecznie 25:21.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Transfer Bydgoszcz 1:3
(23:25, 25:17, 17:25, 21:25)
Składy:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Semeiuk, Superlak, Andrulewicz, Zapłacki, Nowakowski, Polański, Banach (libero) oraz Pizuński, Andruszek,
Transfer Bydgoszcz: Walawender, Goss, Siwicki, Łyczak, Bobrowski, Lesiuk, Stysiał (libero) oraz Kleinschmidt, Prejs, Wołowicz, Dorosz.