Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Kolejne zwycięstwo w tie-breaku!

To już piąty z rzędu, a szósty w tym sezonie tie-break, który rozegrali siatkarze Młodej Delecty Bydgoszcz. Jak dotąd nie przegrali jeszcze żadnego, pewnie wygrywając decydującą odsłonę. Tak było również dzisiaj w starciu z ekipą z Częstochowy.

Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy po asie serwisowym Macieja Grajoszka prowadzili już 4:1. Częstochowianie kontynuowali dobrą passę, skrupulatnie budując swoją przewagę (7:2), a podopieczni trenera Krzysztofa Kowalczyka słabo radzili sobie z przyjęciem serwisu rywala. Skuteczny atak ze skrzydła Maruszczyka dał „Akademikom" dziesiąty punkt, przy zaledwie czterech bydgoszczan. Poprawa gry w obronie pozwoliła Delekcie częściowo zniwelować straty (10:14). Po asie serwisowym Łukasza Owczarza gospodarze zdobyli dwunaste „oczko", ale pojedyncze skuteczne akcje Łukasza Wiese nie pozwoliły Delekcie na nawiązanie walki (13:19). Punktowy serwis Kamila Maruszczyka zmusił trenera Krzysztofa Kowalczyka do wzięcia drugiego czasu, po którym nadal prym wiodła ekipa z Częstochowy (14:20). W decydującej części seta bydgoszczanie popisali się kilkoma dobrymi akcjami, jednak partię zakończył autowy blok Delecty (20:25).

Początek drugiego seta należał do bydgoszczan, którzy po ataku ze środka Krzysztofa Rejno prowadzili już 3:1. Błędy własne „Akademików", przy skutecznej grze Delecty, zaowocowały pięciopunktowym prowadzeniem podopiecznych trenera Krzysztofa Kowalczyka (8:3). Punktową serię bydgoszczan zakończył autowy serwis Łukasza Owczarza (8:4), a częstochowianie zaczęli od tego momentu nieznacznie odrabiać straty (6:10). Gospodarze cały czas utrzymywali jednak dystans, pewnie kontrolując grę w tej części seta (14:10). Podenerwowani „Akademicy" seriami tracili punkty, popełniając ogromną liczbę błędów i nie radzili sobie z przyjęciem mocnej zagrywki bydgoszczan (10:18). W końcówce seta, zmiany wprowadzone przez trenera częstochowian przyniosły spodziewany rezultat, a „Akademicy" znacznie odrobili straty (17:22). Trzy kolejne akcje należały jednak do Delecty, która triumfowała 25:17.

Trzecią odsłonę spotkania lepiej otworzyli częstochowianie, prowadząc po kiwce Kamila Maruszczyka 3:1. Bydgoszczanie błyskawicznie doprowadzili do remisu po 3, a od tego momentu toczyła się zacięta gra punkt za punkt (7:7). Żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć chociaż na dwa „oczka", a dobrze w bydgoskiej ekipie funkcjonował blok (12:12). Dopiero dwa skuteczne ataki Dawida Siwczyka zaowocowały dwupunktowym prowadzeniem „Akademików" (15:13), a dobrą passę w polu serwisowym kontynuował Bartłomiej Krulicki. Autowy atak Łukasza Owczarza dał gościom osiemnaste „oczko" przy zaledwie piętnastu Delecty. W decydującej fazie seta górą byli częstochowianie, którzy wykorzystywali problemy z przyjęciem w bydgoskiej ekipie i pewnie zmierzali do zwycięstwa w tym secie (21:16). Goście nie zdołali wykorzystać pierwszej piłki setowej, ale ostatni punkt w tym secie zapisali po autowej zagrywce Kacpra Zielińskiego.

Początek czwartego seta należał do bydgoszczan, którzy szybko wyszli na czteropunktowe prowadzenie (5:1). Częstochowianie nie ustrzegli się błędów własnych, pozwalając Delekcie na skrupulatne budowanie przewagi, która po zagrywce Maruszczyka wynosiła cztery „oczka" (10:6). Kolejne dwie akcje należały jednak do gości, zmuszając trenera Krzysztofa Kowalczyka do wzięcia czasu. Przerwa podziałała mobilizująco na bydgoszczan, którzy kolejny punkt zdobyli po pojedynczym bloku Piotra Sieńko. Częstochowianie zdołali doprowadzić do remisu po 13 i od tego momentu toczyła się zacięta gra punkt za punkt (16:16). Po autowym ataku Łukasza Owczarza częstochowianie wyszli na prowadzenie (18:17), ale po błędzie Grajoszka Delecta doprowadziła do remisu. Niezwykle zaciętą końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęli bydgoszczanie , wygrywając 31:29.

Pierwszy punkt w piątym secie atakiem ze skrzydła zdobył Łukasz Owczarz, a chwilę później przewaga bydgoszczan wzrosła do czterech „oczek" po asie serwisowym Łukasza Wiese (5:1). Drugi punkt dla częstochowian zdobył Bartłomiej Krulicki, ale Delecta cały czas kontrolowała przebieg tej partii, zapisując ósme oczko po ataku z krótkiej Rejno. W decydującej fazie tie-breaka warunki gry dyktowali podopieczni trenera Krzysztofa Kowalczyka, a częstochowianie nie brylowali w żadnym elemencie siatkarskiego rzemiosła (10:3). Mecz zakończył błąd częstochowian.

MVP: Łukasz Wiese

Składy:

Delecta Bydgoszcz: Sieńko, Owczarz, Lipski, Rejno, Stasiński, Wiese, Detmer (libero) oraz Zieliński,
AZS Delic-Pol Norwid Częstochowa: Krulicki, Maruszczyk, Grajoszek, Nowosielski, Lewiński, Siwczyk, Bik (libero) oraz Miarka, Ratajczak, Wilczyński, Macek, Woźnica

Delecta Bydgoszcz - AZS Delic-Pol Norwid Częstochowa 3:2
(20:25, 25:17, 19:25, 31:29, 15:5)

*przygotowane przez www.NiceSport.pl (Aleksandra Kabat)

2011-11-20:1460 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem