Po przegranej z ONICO Warszawa, siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz zagrali o 5. miejsce Memoriału Zdzisława Ambroziaka. Naszym rywalem był GKS Katowice, który wczoraj 1:3 uległ Indykpolowi AZS Olsztyn.
Najbardziej wyrównany przebieg miała pierwsza odsłona meczu, w której zespoły przez dłuższy czas grały punkt za punkt. Ostatecznie zachowaliśmy więcej zimnej krwi w końcówce seta, triumfując 33:31. Również od gry punkt za punkt rozpoczął się drugi set. Przy stanie 14:14 katowiczanie zaczęli budować prowadzenie, a w naszą grę wkradły się błędy. Ostatecznie GKS wygrał 25:22 i doprowadził do remisu.
W trzecim secie GKS Katowice od początku dominował na boisku, prowadząc 9:4, 15:10. W końcówce seta nieznacznie zniwelowaliśmy straty, ale nie byliśmy w stanie odwrócić losów tej odsłony meczu. Dobrze natomiast rozpoczęliśmy czwartego seta, prowadząc 5:3 i 12:8 po skutecznym ataku Batagima. Skuteczne akcje Pawła Gryca pozwoliły bydgoszczanom pewnie zmierzać po zwycięstwo - 25:22. W tie-breaku od początku byliśmy stroną dominującą na boisku, zwyciężając 15:12.
Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano Henrique Batagima. - Zawsze chcę zrobić wszystko dla mojego zespołu, pomóc mu w 150% - powiedział przyjmujący.
MVP: Henrique Batagim
Łuczniczka Bydgoszcz - GKS Katowice 3:2
(33:31, 22:25, 22:25, 25:22, 15:12)
Łuczniczka Bydgoszcz: Goas (4), Ananiew, Jurkiewicz (7), Filipiak (10), Batagim (22), Szalacha (12), A. Kowalski (libero) oraz Rohnka (10), Gryc (12), Sieńko
GKS Katowice: Komenda (4), Quiroga (22), Kohut (3), Butryn (28), Sobański, (1) Pietraszko (11), Mariański (libero) oraz Fijałek (2), Witczak (3), Kapelus (9), Kalembka (3), Stelmach