Ze względu na ilość występujących w Młodej Lidze zespołów, w ostatniej jej kolejce, bydgoszczanie będą pauzować. W najbliższą niedzielę w Częstochowie i kilka dni później we własnej hali, zagrają ostatnie mecze w tym sezonie. Nie mamy bowiem żadnych szans na awans do czołowej czwórki, która to, po zmianie systemu rozgrywek, walczyć będzie o medale. Przypomnijmy, iż w ubiegłym roku w fazie play-off brało udział osiem zespołów. W tym roku o walce o medale decyduje miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Pierwsza i druga ekipa zagrają o złoto, z kolei druga i trzecia – o brąz. Niemal wszystko, również i w tej rywalizacji, jest już jasne. O złoto zagra SMS PZPS Spała z Asseco Resovią Rzeszów. O brąz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z Lotosem Treflem Gdańsk. Minimalne szanse na wejście do czwórki ma jeszcze Indykpol AZS Olsztyn, biorąc jednak pod uwagę, iż do gdańszczan traci sześć „oczek”, może być im bardzo ciężko odrobić tę stratę. Tym bardziej, iż zespół znad morza ma do rozegrania jeszcze cztery mecze, olsztynianie tylko trzy.

Już w niedzielę zespół Transferu czeka jedno z ostatnich spotkań. Młoda Liga zostaje wznowiona po kolejnej już w tym sezonie przerwie. Ta ostatnia wynikała z finałów Mistrzostw Polski Juniorów. Udział w nich brali także siatkarze naszej drużyny, którzy jako BKS Chemik Bydgoszcz zajęli ostatecznie czwarte miejsce. Nagrodę najlepszego blokującego otrzymał Mateusz Siwicki.

Nie było zatem odpoczynku, a bardzo wyczerpujący turniej. W niedzielę w Częstochowie o wygraną może być bardzo ciężko. Czwórka siatkarzy, którzy stanowią o sile naszej drużyny: Jan Lesiuk, Aleksander Łyczak, Paweł Stysiał i Jędrzej Goss, przebywa bowiem aktualnie w Portugalii, gdzie rozgrywane są Mistrzostwa Świata Szkół Gimnazjalnych. Wraz z nimi wyjechał również trener Tomasz Zaczek. W niedzielę zespół poprowadzi drugi szkoleniowiec – Robert Kaźmierczak. Zadania nie będzie miał łatwego, tym bardziej, iż nie może skorzystać również z siatkarzy, którzy nominalnie występują w pierwszym zespole Transferu. Ci bowiem w najbliższy weekend zagrają w Akademickich Mistrzostwach Polski.

W pierwszym meczu między tymi drużynami zdecydowanie lepsi byli bydgoszczanie, którzy zwyciężyli w trzech setach, czyniąc to w 54 minuty! MVP spotkania został wówczas libero naszej drużyny - Aleksander Tobolewski. Jak będzie teraz? O tym przekonamy się w niedzielne popołudnie!

AZS Częstochowa – Transfer Bydgoszcz
13.04.2014, godzina 16:00