To będzie pracowity weekend dla podopiecznych Tomasza Zaczka. W dwa dni zagrają bowiem dwa mecze. To efekt łączonych kolejek, które zostały wprowadzone od trwającego sezonu Młodej Ligi. Tym samym naszych siatkarzy obejrzymy w starciach z MKS-em Banimexem Będzin (sobota) i BBTS ATH Bielsko Biała (niedziela).

W swoim ostatnim pojedynku bydgoszczanie bez większych problemów pokonali na własnym parkiecie ekipę AZS Politechniki Warszawskiej. W dwóch pierwszych rywale nie mieli najmniejszych szans. Nasi siatkarze od samego początku wypracowywali sobie przewagę, której już nie oddawali. Inny przebieg miał trzeci set, w którym goście wykorzystali chwilę dekoncentracji w naszych szeregach. Wyrównana walka trwała jednak tylko do stanu 12:12. W tym momencie gospodarze, instruowani przez swojego trenera, włączyli drugi bieg i do końca partii pozwolili swoim rywalom na zdobycie tylko pięciu „oczek”. MVP spotkania został wybrany Jędrzej Goss, który zdobył dla naszej drużyny 18 punktów, przy skuteczności w ataku 68%.

Do sobotniego meczu przystąpimy zatem w dobrych nastrojach, podobnie jak siatkarze MKSu Banimexu Będzin, którzy w poprzedniej kolejce również cieszyli się ze zwycięstwa. Pokonali we własnej hali w czterech setach ekipę Lotosu Trefla Gdańsk. Bardzo dobrze w tym spotkaniu spisał się Paweł Zawadzki, który zdobył 18 punktów, notując skuteczność na poziomie 68%, dokładając jeden punkt zagrywką i dwa blokiem. Na tego zawodnika na pewno będzie trzeba uważać w sobotnim meczu, który będzie pojedynkiem pierwszej z aktualnie dwunastą drużyną w tabeli.

Z kolei w niedzielę zagramy z BBTS-em ATH Bielsko-Biała, który zajmuje aktualnie siódme miejsce, ze stratą aż 16 punktów do naszego zespołu. Bielszczanie również mają za sobą zwycięstwo. Pokonali w trzech setach Jastrzębski Węgiel, a do wygranej poprowadził ich Bartosz Bućko, który zdobył najwięcej, bo 14 punktów (61% w ataku, dwa bloku, jeden as). Podopieczni Pawła Gradowskiego bardzo dobrze spisywali się w tym meczu przede wszystkim w ataku. Wyróżnić należy także Marcina Bachmatiuka, który zdobyciem punktu zakończył osiem z dziesięciu rozegranych do niego akcji. Popełnili także niewiele błędów w zagrywce, wykorzystując atut gospodarza. Przy dziesięciu pomyłkach, zapisali na swoim koncie siedem asów.

W sobotnio-niedzielnych pojedynkach atut własnej hali będzie jednak sprzyjał gospodarzom. To oni są również faworytami obu spotkań, bowiem w pierwszej rundzie wygrywali zarówno w Będzinie, jak i w Bielsku Białej. Serdecznie zapraszamy do hali bydgoskiego Chemika!