Sobotnie zwycięstwo w trzech setach przełamało niekorzystną dla nas serię i pierwszy raz po długim czasie mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa. W trzech setach pokonaliśmy AZS Częstochowa, inkasując upragniony komplet punktów. Dobry mecz rozegrał powracający po kontuzji Milan Katić, zdobywając 13 "oczek" i będąc naszym pewnym punktem w ataku. Dzielnie wspierał go także Marcel Gromadowski, a świetnymi obronami popisywał się Mateusz Czunkiewicz. Statuetka dla MVP powędrowała do rąk rozgrywającego - Piotra Sieńko.
Wyraźnie na fali są nasi piątkowi rywale. Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn od sześciu meczów są niepokonani i od początku sezonu utrzymują się w czubie tabeli. Ich ostatnim rywalem było Onico AZS Politechnika Warszawska. Olsztynianie bez straty seta i w bardzo dobrym stylu pokonali warszawian, dopisując kolejne trzy punkty. Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu był Wojciech Włodarczyk, a statuetką MVP nagrodzono Michała Żurka. Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn z dobrej strony pokazali się szczególnie w obronie oraz sprawili rywalom wiele problemów zagrywką.
Faworytami piątkowego meczu są olsztynianie, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji. My jednak nie stoimy na straconej pozycji. Ostatnie zwycięstwo pozwoliło nam podbudować morale przed kolejnym spotkaniem. Dodatkowo za wszelką cenę będziemy chcieli zrewanżować się rywalom za pierwszy przegrany mecz. Wówczas 3:1 triumfowali olsztynianie.
Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz
27.01.2017, godz. 18:00
Olsztyn