Mecz rozpoczął się od zablokowania Rafała Stasińskiego. Skuteczną kontrą popisał się Bartłomiej Bołądź (0:2). Pierwszy punkt dla naszej drużyny zdobył Kacper Zieliński. Prowadzenie SMS-u podwyższył Piotr Badura (2:5). Przyjezdni dobrze grali blokiem. Delecta popełniała błędy, często myliła się na zagrywce. Blok na Miłoszu Lipskim sprawił, że rywale mieli pięć oczek przewagi (7:12). Dodatkowo świetnie na zagrywce spisywał się Bartosz Filipiak. Straty w polu serwisowym starał się odrabiać Stasiński, lecz to w szeregach zespołu Spały lepiej funkcjonował ten element (10:17). Po czasie wziętym przez bydgoskiego szkoleniowca prowadzenie gości zwiększyło się. Zablokowany został bowiem Łukasz Wiese, a na zagrywce popisał się Jan Fornal (10:19). Para Nowakowski-Filipiak zatrzymała Zielińskiego i rywale mieli dziesięć punktów przewagi. Piłkę setową zapewnił swojej drużynie Filipiak, obijając ręce rywali. Udało nam się obronić dwa setbole, jednak ostatecznie partie zakończył Krzysztof Rejno, posyłając zagrywkę w aut.
Drugi set również lepiej rozpoczął się dla przyjezdnych Nasi siatkarze nie mogli sobie poradzić z zagrywkami Bartosza Filipiaka i szczelnym blokiem rywali (0:6). Czas wzięty przez trenera Delecty pomógł, bowiem sprytną kiwką popisał się Paweł Drzazga, zdobywając pierwszy punkt dla swojej ekipy. Straty starał się odrabiać Mariusz Kędziora, grając skutecznie na zagrywce (4:7). Udana akcja w wykonaniu Wiese pozwoliła nam zmniejszyć straty do dwóch oczek (6:8). Szybko jednak przewaga gości powiększyła się po dobrej grze Spały na kontrze i asie Nowakowskiego (7:12). SMS nadal świetnie radził sobie w bloku. Skuteczny był Bołądź. Bydgoszczanom udało się rozstrzygnąć trzy akcje z rzędu na swoją korzyść, lecz goście nadal mogli się cieszyć z wysokiego prowadzenia. Po zatrzymaniu Fornala strata zmniejszyła się do trzech oczek. Przechodzącą piłkę skończył Piotr Sieńko i było 17:19. Zespoły grały punkt za punkt, Delecta nie mogła dogonić rywali. Piłkę setową zapewnił swojej drużynie atakujący ze Spały, którą szybko wykorzystał Fornal.
Początek trzeciej odsłony to udana akcja w wykonaniu Stasińskiego. Podwójny blok zatrzymał Piotra Kramera i mieliśmy dwupunktową przewagę (3:1). Rywale szybko doprowadzili do wyrównania po punktowej zagrywce Piotra Badury. Kontra Bartłomieja Bołądźa dała pierwsze prowadzenie ekipie ze Spały. Dobrze radzili sobie środkowi przyjezdnych. Po kontrze Fornala rywale mieli dwa oczka przewagi (7:9). SMS wykorzystywał wszystkie okazje i powiększał prowadzenie. Kiedy na tablicy pojawił się wynik 9:13 o czas zmuszony był prosić Bartosz Zaparucha. W naszej drużynie punkty starał się zdobywać Wiese. Kontry Nowakowskiego nie pozwalały nam jednak prowadzić wyrównanej walki (11:18). Nie mogliśmy również zagrozić przeciwnikowi w polu serwisowym, popełniając błędy. Przyjezdni natomiast ciągle utrudniali nam przyjęcie. Blok na Drzazdze sprawił, że przewaga zwiększyła się do dziewięciu oczek. Zatrzymanie Kędziory w ataku zakończyło spotkanie.
MVP: Bartłomiej Bołądź
Delecta Bydgoszcz - SMS PZPS Spała 0:3
(15:25, 22:25, 16:25)
Składy:
Delecta Bydgoszcz: Sieńko, Zieliński, Lipski, Rejno, Stasiński, Wiese, Nurczyński (libero) oraz Kędziora, Drzazga,
SMS PZPS Spała: Nowakowski, Bieńkowski, Bołądź, Filipiak, Kramer, Badura, Kowalski (libero) oraz Wacek, Fornal, Drewniak, Borończyk, Dawid.