W minioną niedzielę bydgoszczanie na własnym parkiecie podejmowali zespół AZS Politechniki Warszawskiej i odnieśli bardzo cenne zwycięstwo. Trzy punkty, które dopisaliśmy do swojego dorobku pozwoliły nam awansować na siódme miejsce w tabeli. Po raz pierwszy w tym sezonie nasz zespół wystąpił także w pełnym składzie, bowiem na parkiecie oglądaliśmy zarówno: Krzysztofa Rejno, Tomasza Bonisławskiego, Łukasza Wiese, Łukasza Owczarza, jak i Marcina Walińskiego. Choć najbardziej obciążonym w ataku był ten ostatni, to najlepiej poradził sobie Łukasz Wiese, który zbijał na poziomie 60% i zasłużenie został wybrany MVP spotkania. Zupełnie nieźle wypadliśmy również w bloku, punktując tym elementem 10 razy. Tylko jeden punkt mniej zapisaliśmy na swoim koncie bezpośrednio z zagrywki. Dobra gra całej drużyny daje nadzieję na kolejne punkty, tym bardziej, iż są one nam bardzo potrzebne, a w weekend rozegramy dwa mecze.
Wyprawa do Kielc
Już jutro wieczorem zagramy w Kielcach z miejscowym Effectorem. Drużyna ta zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem siedmiu punktów. W pierwszym meczu, rozgrywanym na naszym parkiecie, zwyciężyliśmy w trzech setach. Wówczas bardzo dobre spisali się: Łukasz Wiese i Miłosz Lipski. Ten drugi był dużym zagrożeniem dla przeciwnika na środku siatki, atakując na poziomie 69%. To właśnie w elemencie ataku osiągnęliśmy najwyższą przewagę nad przeciwnikiem, bowiem zbijaliśmy na poziomie 49%, natomiast siatkarze z Kielc zanotowali tylko 25% skuteczności. W jutrzejszym pojedynku to bydgoszczanie są zatem faworytem, choć zagrają w osłabieniu, bowiem z drużyną nie pojechali: Łukasz Wiese i Tomasz Bonisławski, którzy wraz z pierwszym zespołem Delecty udali się na finałowy turniej Pucharu Polski.
Wyrównać rachunki
Prosto z Kielc nasza drużyna uda się do Jastrzębia, gdzie rozegramy zaległy mecz 15. kolejki. Podopieczni Jarosława Kubiaka zajmują dziesiąte miejsce w tabeli, dlatego też to nasza drużyna powinna być stawiania w roli faworyta do zwycięstwa. To jednak jastrzębianie w pierwszym meczu okazali się lepsi od naszej drużyny. Bydgoszczanie nie mogli poradzić sobie z dobrze spisującymi się rywalami i polegli na własnym parkiecie w trzech setach. Czas zatem na zrewanżowanie się za porażkę u siebie.
Jak będzie i z jakim dorobkiem punktowym wrócą do Bydgoszczy podopieczni Bartosza Zaparuchy, przekonamy się w niedzielę wieczorem. Trzymajcie kciuki za naszych młodych siatkarzy!
Effector Kielce – Delecta Bydgoszcz
26.01.2013, godzina 18:30
Jastrzębski Węgiel – Delecta Bydgoszcz
27.01.2013, godzina 17:00