To było bardzo szybkie i łatwe spotkanie dla podopiecznych Tomasza Zaczka. Premierową odsłonę rozpoczęliśmy dość równo, choć szybko zbudowaliśmy przewagę (8:5). Dominowaliśmy nad przeciwnikiem w każdym elemencie, a przede wszystkim w ataku. Po udanym bloku Aleksandra Łyczaka prowadziliśmy już 16:7 i do końca seta nie pozwoliliśmy gościom na zdobycie ani jednego punktu! Partię zakończył dwa asy serwisowe Jana Lesiuka - 25:7.
Bardzo podobnie rozpoczęliśmy drugiego seta. Po dwóch punktowych serwisach Kacpra Bobrowskiego prowadziliśmy 9:4. Od tego momentu zaczęliśmy punktować rywali. Po kolejnym skutecznym ataku Łyczaka trener gości poprosił o czas. Jego zespół przegrywał 8:13. Przerwa niewiele jednak pomogła. Gospodarze grali bardzo pewnie, dobrze spisywał się Jędrzej Goss. Wprawdzie w końcówce nasze prowadzenie nieco zmalało (20:16), jednak nie pozwoliliśmy odebrać sobie prowadzenia, zwyciężając 25:18.
Świetnie otworzyliśmy trzeciego seta. Po asie Lesiuka wygrywaliśmy 6:1. Po takim początku goście nie zdołali się już podnieść, natomiast nasz zespół pewnie kroczył po zwycięstwo. Atak Kleinschmidta zakończył ten pojedynek wynikiem 25:18.
Transfer Bydgoszcz - MKS Banimex Będzin 3:0
(25:7, 25:18, 25:18)
Składy:
Transfer Bydgoszcz: Walawender, Łyczak, Siwicki, Goss, Bobrowski, Lesiuk, Stysiał (libero) oraz Dorosz, Kleinschmidt, Prejs,
MKS Banimex Będzin: Rączka, Metrycki, Kmita, Zych, Zawadzki, Wikło, Podlewski (libero), Szulc (libero) oraz Szwaj, Lach.