Tydzień po wywalczeniu przez młodzików Chemika awansu do turnieju finałowego, przed tym samym zadaniem stanęli kadeci. Podopieczni Tomasza Zaczka i Krzysztofa Kowalczyka wprawdzie swój pierwszy mecz przegrali, jednak w dwóch kolejnych byli nieomylni i zapewnili sobie awans do czołowej ósemki. „Uważam, że być w ósemce to duży sukces, zarówno w kadetach jak i w młodzikach. Klub ma dwa finały i jest to super sprawa” - mówił wtedy trener Chemika, Tomasz Zaczek. W obu imprezach młodzi bydgoszczanie dzielnie walczyli o zdobycie jakiegoś krążka. Młodzicy wywalczyli awans do finału, przegrywając w nim z MOSPS Białystok. Kadeci natomiast w półfinale przegrali z Delic-Polem Norwidem Częstochowa, jednak w meczu o brąz pokonali siatkarzy Jokera Piła.
- „Chłopaki pokazali w tym meczu charakter. To jest wyjątkowa grupa, która walnie przyczyniła się do medalu w ubiegłym roku. Teraz potwierdzili swoją wartość. Jestem z nich bardzo dumny i zadowolony" - powiedział po wygranym meczu o trzecie miejsce, trener Krzysztof Kowalczyk. Radości nie ukrywali także zawodnicy, którzy nie załamali się po półfinałowej porażce.
Bez wahania można zatem powiedzieć, że w Bydgoszczy mamy zdolną młodzież. Zarówno wśród młodzików, jak i kadetów znajdujemy nieoszlifowane diamenty, którym trzeba nadal blasku, wyzwalając potencjał pozwalający odnieść sukces. To właśnie Ci zawodnicy, którzy teraz zdobywają medale dla Chemika w kategoriach młodzieżowych, mogą w przyszłości stanowić o sile zespołu Delecty. Ciężka praca pod okiem trenerów pozwoli im z nieoszlifowanego diamentu stać się prawdziwym brylantem.
„To był niezwykle udany sezon dla naszych zespołów młodzieżowych, srebro w młodzikach i brąz kadetów. Nie powiodło się juniorom, ale w zamian mamy trzecie miejsce w Młodej Lidze. Ogromne gratulacje za ten sukces” - powiedział prezes Piotr Sieńko. Młodzieżowe Mistrzostwa Polski to dla tych chłopców okazja do pokazania się na arenie krajowej. Pracując na sukces drużyny i klubu, pracują także na swój sukces. To oni są swoistym zapleczem pierwszej drużyny i to wśród nich są potencjalni kandydaci do składu bydgoskiej Delecty. Takie rozgrywki to szansa, by przekonać do siebie i ugruntować swoją pozycję, a w przyszłości stanowić o sile naszego zespołu w PlusLidze.
Dodatkowo Prezes bydgoskiej Delecty niejednokrotnie podkreślał, że nasz klub chce stawiać na wychowanków. Działając wedle tej myśli, wprowadza do składu zespołu na sezon 2011/2012 kolejnych młodych siatkarzy, dla których Chemik jest klubem macierzystym. Warte podkreślenia jest także to, że dwaj nasi zawodnicy – Bartosz Konieczny i Jakub Rohnka, którzy z powodzeniem występowali w rozgrywkach Młodej Ligi, od nowego sezonu grać będą w pierwszoligowym Ślepsku Suwałki.
Podczas uroczystego podsumowania sezonu nie zabrakło drobnych upominków dla naszych medalistów oraz ojców tego sukcesu, trenerów: Krzysztofa Kowalczyka i Tomasza Zaczka - „Bez nich tych medali by nie było” - powiedział Janusz Zacniewski. Wszyscy mamy nadzieję, że za rok również będziemy mogli cieszyć się z medali, a być może uda się zdobyć złoto, do którego dąży i o którym marzy każdy sportowiec.
Medaliści Młodzieżowych Mistrzostw Polski:
Młodzicy:
Skład: Patryk Kurowski, Jakub Kluj, Aleksander Tobolewski, Patryk Sulecki, Remigiusz Szczucki-Kriese, Bartosz Lepszy, Aleksander Łyczak, Patryk Tomczyk, Michał Głowacki, Jan Lesiuk, Paweł Stysiał, Kamil Droszyński
Trener: Tomasz Zaczek
Kadeci:
Skład: Miłosz Lipski, Bartosz Filipiak, Jan Lesiuk, Patryk Kurowski, Rafał Stasiński (kapitan), Kacper Zieliński, Wojciech Szwemin, Paweł Drzazga, Damian Żurawicz, Kacper Jankowski, Paweł Stysiał (libero), Jan Nowakowski
Trenerzy: Tomasz Zaczek i Krzysztof Kowalczyk