Młodzicy Chemika Bydgoszcz pod wodzą trenera Krzysztofa Kowalczyka wywalczyli srebrne medale Mistrzostw Polski. Niewiele brakowało do złota, jednak drugie miejsce, to również ogromny sukces tej grupy. „Gratuluję Wam tego srebrnego medalu i jednocześnie życzę Wam, żebyście doczekali się złota, bo na pewno wśród Was są potencjalni medaliści Mistrzostw Polski, a część z Was czeka gra w Młodej Lidze. Życzę Wam, żebyście doczekali momentu, by móc trenować już pod wodzą Piotra Makowskiego w seniorach. Mam nadzieję, że wiecie i obserwujecie, jak rozwija się siatkówka w Bydgoszczy. W seniorach występuje już kilku naszych wychowanków, a corocznie ta grupa rośnie, co jest moim osobistym powodem do dumy i pewnie nie tylko moim. Wierzę, że część z Was ma spore szanse na to, by w przyszłości zasilić pierwszy zespół i tego Wam właśnie życzę" - powiedział Prezes bydgoskiego klubu, Piotr Sieńko.
W podobnym geście wypowiadał się przewodniczący Rady Nadzorczej Klubu – Andrzej Będziński, który również gratulował osiągniętego wyniku: „Z punktu widzenia całego klubu są to największe sukcesy w sekcji piłki siatkowej. Ten rok był wyjątkowy, bowiem tak udanego sezonu jak w tym roku, nie było w siatkówce jeszcze nigdy. Trzy młodzieżowe zespoły znalazły się w finałach Mistrzostw Polski, z czego największym sukcesem jest Wasz srebrny medal, którego serdecznie Wam gratuluję. Mamy także złoty medal w Młodej Lidze i najwyższe miejsce w historii rozgrywek seniorów. Gratuluję Wam tego pięknego medalu, gratuluję wszystkim osobom, które przykładają się do tego organizacyjnie i szkoleniowo. Gratulacje także dla trenera Krzysztofa Kowalczyka. Gratuluję raz jeszcze wszystkim i myślę, że życzeniem wszystkich tutaj jest, by jak najwięcej z Was grało pod wodzą Piotra Makowskiego".
Nie zabrakło także podziękowań ze strony szkoleniowca Chemika Bydgoszcz - „Chciałabym podziękować w imieniu swoim i zespołu, za stworzenie optymalnych warunków do pracy treningowej. Jest to naprawdę istotne i miało przełożenie na wynik, który osiągnęliśmy. Mieliśmy dwa udane obozy w atrakcyjnych miejscach, byliśmy na turniejach towarzyskich, także to wszystko było naprawdę znaczące" - powiedział trener Krzysztof Kowalczyk, który zwrócił się także do swoich podopiecznych: "Jeszcze raz dziękuję chłopakom za zaangażowanie, za tę dwuletnią pracę. Każdy z Was przyszedł z jakimś potencjałem technicznym i z umiejętnościami, jednak tak naprawdę tę właściwą siatkówkę zaczynaliśmy od podstaw. Skończyliśmy na drugim miejscu w Polsce, co myślę, że jest świetnym wynikiem, aczkolwiek rzeczywiście marzyliśmy o złocie, jednak wszystko przed Wami. Po zakończonym meczu finałowym, pojawiły się łzy smutku, jednak to jest Wasz początek, wszystko jest przed Wami i macie szansę, żeby to urzeczywistnić w następnych latach" - powiedział trener bydgoskich młodzików. Jednocześnie zaznaczył, jak ważne jest, by do treningów przystępować z tzw. 'czystą głową': „Musicie uporządkować i uspokoić tematy pozasportowe. Przede wszystkim mam tutaj na myśli naukę, bo to niestety gdzieś przekłada się potem na boisko. Myślicie nie o tym, o czym powinniście myśleć. Chciałabym żebyście do tego podeszli poważnie".
Kapitan drużyny przyznał natomiast, że wszyscy są zadowoleni z osiągniętego wyniku, choć marzyli o złocie. To jednak dopiero początek drogi i przed naszym zespołem jeszcze wiele do osiągnięcia. Raz jeszcze natomiast gratulujemy srebrnego medalu Mistrzostw Polski Młodzików!