Już od samego początku Delecta zaczęła zdobywać przewagę nad przeciwnikami. Bardzo dobre przyjęcie pozwoliło na prowadzenie kombinacyjnej gry, co przynosiło pozytywne efekty - „Koledzy z boiska bardzo dobrze przyjmowali, dzięki czemu mogłem skutecznie rozgrywać. Dzięki temu graliśmy dość dużo środkiem" - mówił po zakończonym pojedynku rozgrywający naszej drużyny, Piotr Sieńko. W poprzednim meczu, z warszawską Politechniką, siatkarze Delecty popełniali wiele błędów własnych, tym razem było ich znacznie mniej - „Przede wszystkim mieliśmy dobrą zagrywkę, a zespół był bardzo skoncentrowany. Dzięki temu wypracowaliśmy sobie przewagę, która pozwoliła nam wygrać pierwszego seta i kolejne" – komentował trener Krzysztof Kowalczyk. Pierwszego seta bydgoszczanie wygrali do siedemnastu.
Po wyrównanym początku drugiej partii, goście zdołali objąć prowadzenie (11:9). Jednak gospodarze bardzo szybko odrobili straty. Po skutecznym bloku Marcina Walińskiego na Michale Zaputowiczu był już remis 11:11. Od tego momentu podopieczni Krzysztofa Kowalczyka zaczęli przejmować kontrolę nad setem, a w końcówce partii mieli już cztery punkty przewagi - 20:16. Skuteczna kiwka Rafała Obermelera podwyższyła prowadzenie. Przyjezdni próbowali jeszcze ratować sytuację, zdobywając punkt atakiem ze środka (24:19) jednak ostatnie słowo należało do Delecty, która zwyciężyła w tej partii 25:20.
Od początku trzeciej odsłony gospodarze zaczęli budować przewagę. Po atomowym ataku Łukasza Owczarza prowadzili 5:2. Jastrzębianie starali się walczyć (8:6), jednak dobra gra blokiem pozwalała naszej drużynie na spokojne kontrolowanie wydarzeń na boisku. Wprawdzie po trzech punktach z rzędu zdobytych przez przyjezdnych, trener Krzysztof Kowalczyk zmuszony był prosić o czas (15:11), jednak już tuż po nim, jego podopieczni wrócili do swojej skutecznej gry i po udanym ataku z drugiej linii Marcina Walińskiego prowadzili 20:16. W końcówce partii siatkarze Jastrzębskiego Węgla zerwali się raz jeszcze do ataku (22:19), jednak bydgoszczanie w spotkaniu tym spisywali się bardzo dobrze i nie zamierzali oddawać zwycięstwa. Pojedynek zakończył kolejny kapitalny atak Łukasza Owczarza (25:20).
- „Dość dobrze wychodziły kombinacje. Zdobywaliśmy dużą przewagę, a gra wyglądała dziś naprawdę dobrze. Jestem bardzo zadowolony z zespołu i z takim pozytywnym nastawieniem jedziemy do Olsztyna po zwycięstwo" – cieszył się po spotkaniu rozgrywający naszej drużyny, Piotr Sieńko.
MVP: Łukasz Owczarz
Składy:
Delecta Bydgoszcz: Sieńko, Owczarz, Obermeler, Rejno, Waliński, Wiese, Detmer (libero) oraz Kubiak, Szwemin
Jastrzębski Węgiel: Sprawka, Cichoń, Polański, Zaputowicz, Świstak, Formela, Kukuczka (libero) oraz Matula, Kańczok, Radomski, Bobek (libero)
Delecta Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel 3:0
(25:17, 25:20, 25:20)
*na potrzeby www.delectabydgoszcz.pl przygotowane przez www.NiceSport.pl (Martyna Kasperek)