Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
W Częstochowie lepsi gospodarze

To był już ostatni mecz wyjazdowy naszych młodych siatkarzy w dobiegającym końca sezonie Młodej Ligi. Bydgoszczanie pod wodzą Roberta Kaźmierczaka ulegli dziś rywalom z Częstochowy 1:3. W spotkaniu tym zagrali jednak w osłabieniu.

Bydgoszczanie do Starego Cykarzewa, gdzie rozgrywany był mecz Młodej Ligi pojechali w bardzo okrojonym i jednocześnie osłabionym składzie, bez swoich liderów. Zespół w spotkaniu tym poprowadził Robert Kaźmierczak, zastępując Tomasza Zaczka, który aktualnie przebywa w Portugalii na Mistrzostwach Świata Szkół Gimnazjalnych.

Spotkanie rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Szybko wypracowując sobie przewagę. Gdy wynosiła ona już siedem „oczek” (16:9), wydawało się, iż spokojnie doprowadzimy tego seta do zwycięstwa. Gospodarze zaczęli jednak niwelować straty i dzięki skuteczniejszej grze w ataku, wygrali premierową partię 27:25. Od wyrównanej walki rozpoczął się drugi set. W miarę upływu czasu to jednak częstochowianie objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca partii – 25:21.

Nasi siatkarze nie zamierzali się jednak poddawać. Świetnie rozpoczęli trzecią odsłonę, bo od prowadzenia 8:2. I choć rywalom udało się niemal całkowicie odrobić straty w decydującym fragmencie seta (21:20), to my rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść tę partię – 25:23. Choć staraliśmy się walczyć także w czwartej partii, przeciwnicy szybko odskoczyli na bezpieczną przewagę (12:7). Tej nie potrafiliśmy już odrobić, ulegając 18:25 i w całym meczu 1:3.

AZS Częstochowa - Transfer Bydgoszcz 3:1
(27:25, 25:21, 23:25, 25:18)

Składy:
CS PSP AZS Częstochowa: Marcyniak, Miarka, Kaczyński, Musioł, Buczek, Matuszczyk, Bik (libero) oraz Bereza.
Transfer Bydgoszcz: Kluj, Siwicki, Nowakowski J., Nowakowski R., Płomiński, Szczucki-Kriese oraz Dorosz.

2014-04-13:1590 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 1
SBL
dodano: 2014-04-14 00:05:16
Szkoda, że nie było prezentu urodzinowego dla Kazia... Ale uważam, że w takim składzie 3:1 to sukces. Jak zobaczymy składy wszystko sie wyjaśni...

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem