Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Aluron Virtu Warta wygrywa w Bydgoszczy

W ramach czwartej kolejki PlusLigi Chemik Bydgoszcz podejmował we własnej hali Aluron Virtu Wartę Zawiercie. Mecz zakończył się na korzyść gości, którzy nie pozwolili nam na wygranie choćby seta. MVP spotkania wybrano Mateusza Malinowskiego.

Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki. Od początku dobrze prezentował się Łukasz Swodczyk. Kiedy bardzo długą akcję skończył Kamil Semeniuk, Warta wyszła na prowadzenie 5:3. Chemik miał spore problemy ze skończeniem ataku, czego efektem była4-punktowa przewaga gości. Sygnał do niwelowania strat dał Bartosz Filipiak. Jurajscy Rycerze sprawiali nam jednak kłopoty w przyjęciu. Gdy asa serwisowego posłał Bartosz Gawryszewski o czas poprosił

trener Jakub Bednaruk. Warta prowadziła bowiem już 19:14. Zawiercianie cały czas byli lepsi w ataku i spokojnie zmierzali po zwycięstwo w premierowej odsłonie. Setową piłkę obronił Michał Szalacha, punktując na zagrywce, lecz za chwilę decydujące oczko zdobył Mateusz Malinowski.

Warta bardzo szybko uzyskała przewagę - 5:2. Bydgoszczanie często mylili się w polu serwisowym, zupełnie inaczej było po drugiej stronie siatki. Przyjezdni cały czas sprawiali nam kłopoty w przyjęciu i często zdobywali punkty na zagrywce. Dodatkowo Chemik zupełnie nie radził sobie w kontrze. Prowadzenie Aluronu Virtu Warty z każdą akcją powiększało się. Bardzo dobrze radził sobie Marcin Waliński. Bydgoszczanie nie mogli znaleźć sposobu na skuteczną grę i cały czas popełniali błędy. Udało nam się obronić trzy piłki setowe, lecz prowadzenie rywali było zbyt wysokie. Ostatecznie zawiercianie zwyciężyli w drugim secie 25:18.

Zawiercianie kontynuowali bardzo dobrą grę w trzeciem secie, rozpoczynając od prowadzenia 3:0. Bydgoszczanie z całych sił skutecznie starali się doprowadzić do wyrównania i to im się udało. Kontrę wykorzystał Paweł Gryc i na tablicy wyników widniał wynik 6:6. Warta dość szybko odzyskała przewagę. Serią punktowych zagrywek popisał się Marcin Waliński i przyjezdni prowadzili 15:9. Błędy nie pomagały naszemu zespołowi. Nie potrafiliśmy powstrzymać skutecznych zawiercian. Przyjezdni świetnie czuli się w polu serwisowym. Mecz zakończył punktową zagrywką Kamil Semeniuk.

Chemik Bydgoszcz - Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3  (20:25, 18:25, 13:25)

Chemik Bydgoszcz: Lipiński, Vinhedo, Kovacević, Szalacha, Filipiak, Morozau, Kowalski (libero) oraz Gryc, Bobrowski (libero), Sieńko

Aluron Virtu Warta Zawiercie: Waliński, Swodczyk, Malinowski, Semeniuk, Masny, Gawryszewski, Koga (libero) oraz Dosanhj, Kania, Andrzejewski (libero)

MVP: Mateusz Malinowski

 

 

 

2018-10-27:1095 Napisane przez: Joanna Sikora
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 1
JAnoSH
dodano: 2018-10-28 07:41:48
Ciężko mi zrozumieć, co się stało?? Nie wiem, zlekcewazono przeciwnika?? To chyba najsłabszy mecz w naszej hali jaki dany mi było zobaczyć... Do roboty panowie!!

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem