Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Bartłomiej Lipiński: Kto lepiej zagrywa, ten wygrywa

Nasza drużyna podejmowała u siebie MKS Będzin i już po trzech setach mogła cieszyć się z kompletu punktów. „Od samego początku dyktowaliśmy warunki tego spotkania, od początku graliśmy tak, jak chcieliśmy” - komentował po końcowym gwizdku przyjmujący Chemika Bydgoszcz, Bartłomiej Lipiński.

Zaledwie kilka dni temu nasi zawodnicy rozgrywali spotkanie w Rzeszowie. Po zaciętym pojedynku Chemikowi udało się wywalczyć jeden punkt, choć były szanse na więcej. Sytuacja ta bojowo nastawiła podopiecznych Jakuba Bednaruka i do meczu z MKS-em Będzin podeszli maksymalnie skoncentrowani. Nasz przyjmujący, Bartłomiej Lipiński  przyznał, że dzięki starciu z Asseco Resovią Rzeszów, zespół stał się pewniejszy siebie. „Mecz w Rzeszowie pokazał nam, że możemy grać z różnymi rywalami. Dzisiaj od samego początku dyktowaliśmy warunki tego spotkania, od początku graliśmy tak, jak chcieliśmy. Będzin się do tego dostosował, a my cieszymy się z trzech punktów".

W całym pojedynku Chemik Bydgoszcz dobrze prezentował się w zagrywce. Posłaliśmy w pole przeciwnika 7 asów serwisowych, podczas gdy sami zostaliśmy ustrzeleni tym elementem zaledwie raz. Na pewno zagrywka to nasz atut. Zalicza się do nich też blok. Nie jest żadną nowością, że  siatkówka polega na tym, iż kto lepiej zagrywa, ten wygrywa. Dzisiaj tak się udało, ale ten mecz to już przeszłość” - komentował po meczu Bartłomiej Lipiński.

W ciągu ostatnich czterech spotkań nasi zawodnicy dopisali do swojego dorobku punktowego 10 „oczek”. Ekipa pokazuje siłę i wolę walki a to przynosi efekty i korzystnie wpływa na atmosferę wśród siatkarzy. Rzeczywiście czujemy się dobrze. Nie raz już udowodniliśmy, że możemy grać z różnymi zespołami, takimi jak Jastrzębie, Resovia, Bełchatów. Jesteśmy niewygodnym rywalem dla każdej drużyny, bo wychodzimy, walczymy. Bez wątpienia to podoba się nie tylko nam, ale też trenerowi i kibicom - mówił Bartłomiej Lipiński.

Już w najbliższy piątek Chemik rozegra ostatni mecz u siebie w tym roku. Rywalem bydgoszczan będzie ONICO Warszawa, w chwili obecnej wicelider tegorocznych rozgrywek. Co o spotkaniu myśli Bartłomiej Lipiński? „Zobaczymy w jakim składzie wyjdą warszawianie. Wiem, że Bartek Kurek ma problemy, ale dla nas to nie ma żadnego znaczenia. Skupiamy się na naszej grze, zagrywce, jak najlepszym bloku. Czekamy na ten mecz. Mam nadzieję, że będzie taki sam wynik jak dzisiaj” – zakończył nasz przyjmujący.

 

Agnieszka Piasecka

 

 

2018-12-18:1039 Napisane przez: Chemik Bydgoszcz

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem