Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Nigdy się nie poddajesz???

Nigdy nie nauczyłem się, jak mam to robić…

Obóz za Nami. Teraz czeka nas kilka testów w nowym składzie na parkiecie. Atmosfera jest dobra. Wszyscy, wszystkim pomagają i cała drużyna ma nadzieje, że będzie to bodźcem do jak najlepszej gry, aby ucieszyć Wasze oczy.

 

Witajcie!

Na początku chciałbym sprostować kilka rzeczy, bo chyba w pewnych sprawach się nie rozumiemy :P. Szkoda, że tak mało z Was chce dostać za darmoszkę bilety. Mam tutaj na myśli udział w konkursie, który ostatnio był na Kipkowych Wieściach. Ludzie, trochę kreatywności! :D Nie chodzi mi o to, abyście tworzyli komiksy czy jakieś historyjki ze zdjęć zawodników (w tym przypadku był to Wojtek Jurkiewicz). Wystarczy jedno zdjęcie, które ma pomysł! Poniżej prezentuje fotografię wygranej osoby, która trafiła bez mojego tłumaczenia w klucz :D.

Wiem, że widzieliście już to zdjęcie. I jeżeli uważacie, że potraficie ukazać swoją kreatywność lepiej, to nic tylko brać się do roboty przy następnym konkursie ;)!

Coś się szykuje, tylko nie powiem co :P powiem tyle, że nie bez powodu wrzucam jako piosenkę w tle utwór naszego przyjmującego - Yasser’a. Znany jako „Tigre” zatytułował ją, jako – Bicicleta (Rower). Więcej Wam nie zdradzę, więc pedałujemy i jedziemy dalej do przodu! ;)
 

Chyba można powiedzieć, że mamy półmetek przygotowań, bo został nam miesiąc do pierwszego mecz ligowego, który będziemy otwierać jako nowa drużyna w hali Łuczniczka. Obóz przeżyliśmy jednak nie bez problemów.. Zdarzyło się tak, że Bartosz Janeczek na jednym z treningów spadł niefortunnie przy siatce i skręcił sobie kostkę. Nasz środkowy Miłosz, zwany „Miłym”, uszkodził kostkę palca serdecznego prawej ręki. Drugi atakujący ma problemy z mięśniem czworogłowym. Troszkę tego jest, jak wypada jeden zawodnik, to już jest ciężko, bo jak wiadomo tworzymy całość i gdy jednego ogniwa brakuje, to źle się trenuje. Obóz przepracowaliśmy ciężko. Jak zaczynaliśmy porannym treningiem na siłowni, to odbywało się to w ten sposób: cała grupa zaczynała razem trening. Rozciąganie, a następnie super serie na brzuch i grzbiet (6 ćwiczeń na brzuch naprzemiennie i to była jedna seria, a robiliśmy ich 3, bez chwili przerwy i tak samo na grzbiet, tylko tam było 5 ćwiczeń) od naszego drugiego trenera, który - jak wiecie – jest odpowiedzialny również za przygotowanie fizyczne. Następnie cała grupa, oprócz przyjmujących szła na siłownię, a my zajmowaliśmy się szlifowaniem naszego żywiołu (floty oraz maszynka imitująca zagrywkę z wyskoku). Po odrobionej pracy zadanej przez trenera zostaliśmy uwolnieni i mogliśmy iść spompować się na siłownię (tak na marginesie dodam, że jak my szliśmy na siłownię to prawie wszyscy już z niej wychodzili :P). Pomiędzy treningami mieliśmy tak plus minus, wliczając w to obiad po pierwszych zajęciach, jakieś 3 i pół godziny przerwy. Popołudniowe treningi bazowały na zgrywaniu naszej nowej ekipy na boisku. Ćwiczyliśmy w szóstkach i opracowywaliśmy schemat grania. Tak było za każdym razem. Zostały jeszcze dni, w których nie mieliśmy siłowni z rana, bo przy takiej intensywności nie dalibyśmy rady pompować się codziennie :D więc w zamian za zajęcia siłowe, ćwiczyliśmy obronę na swoich pozycjach na boisku. Z tego, co było mówione, nie mieliśmy rozgrywać żadnych meczów kontrolnych na obozie, jednak trener Kardas zdecydował się na przyjęcie propozycji ekipy z Gdańska, aby rozegrać sparing. Jak już wiecie zagraliśmy eksperymentalnym składem, bo nie mieliśmy innego wyjścia. Zawodnicy, którzy byli na ten moment zdolni do grania pokazali się na parkiecie. Po powrocie z obozu dostaliśmy 3 dni wolnego na odpoczynek. I we wtorek zaczęliśmy kolejne zajęcia.

Żeby zobrazować Wam, co nieco, jak to wyglądało na siłowni, daję Wam krótki filmik (nie nagrywałem własnego, bo robiliśmy te same ćwiczenia, więc bez sensu, abym robił duplikat :D)

 

A tak na poważnie, to przyszedł czas zaprezentowania się przed Wami! Tak już mówiłem, mamy dla Was niespodzianki i to będzie kolejna! Prezentacja zespołu, odbiór nowych koszulek i mecz sparingowy ze Skrą Bełchatów. Nowy zespół, nowy sponsor tytularny, nowe stroje, czyli początek nowej siatkarskiej ery w Bydgoszczy? Zobaczymy.. . Jednak jedno jest pewne - wszystko będzie weryfikowało boisko.

 

Odpowiedzi na Wasze pytania:

Agnieszka L. – Jeżeli chodzi o koszulkę treningową, to nie ma żadnego problemu. Z meczówką jest troszkę gorzej, bo są osoby, które informowały mnie o tym wcześniej ;)

Siatkarz_18 – czy warto próbować? Sam zadaj sobie pytanie, co chciałbyś w życiu robić, bo jeżeli wiążesz przyszłość z siatkówką, to nie masz się nad czym zastanawiać. Dla mnie Młoda Liga była zbawienna i też na pewno dzięki tym rozgrywkom udało mi się „wypłynąć” dalej.

Pepsi, – jeżeli chodzi o muzykę to zawsze jest tak, że nie wszystkim dogodzisz, jednak obiecuje, że nie zawsze będzie taka muzyka, jak w poprzednim wpisie.

Natalia:P – podejrzewam, że wiele osób nie wie skąd ta ksywka i na pewno się nie dowie ;)

Justberrry, – jeżeli chodzi o drużynę, to tak to już jest w siatkarskim świecie, że ciężko utrzymać te same osoby cały czas w jednej drużynie, gdy są nowi zawodnicy to wiadomo, że potrzeba czasu, aby się poznać. Natomiast, co do nazwy zespołu, to ciężko było na początku się przestawić, ponieważ przed i po każdym treningu zbieramy się w kółko i krzyczymy – pierwsze słowo od trenera było „Delecta” a teraz „Transfer”, jednak spotykamy się 2 razy dziennie, więc nie było innego wyjścia ;)

Agaa – tego nie wiedzą nawet najstarsi górale :P

Z – dlaczego siatkówka? Każdy w życiu chce robić to, co lubi lub kocha. Ja kocham grać w siatkówkę, więc dlatego „ona”

Meggi – na to pytanie odpowiem Tobie jak już będziemy wyjeżdżać w trakcie sezonu ligowego

:), – jeżeli chodzi o konto na Facebook’u, to raczej się nie skuszę.


Mam nadzieje, że spotkamy się w licznej grupie na hali Łuczniczka.
Do zobaczyska!
Kipek.

2013-09-11:3060 Napisane przez: Marcin Waliński
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 15
Fan ;)
dodano: 2013-09-25 19:26:26
Jak zdobyc płyte Portusclan ?? bo niestety nie idzie sciagnąc z internetu... raczej ja nie moge znalezc odpowiedniej strony :D
Madzik
dodano: 2013-09-23 21:49:47
Muszę napisać wypracowanie pt.: Moje credo życiowe...(mam jeszcze trochę czasu, ale na razie szukam inspiracji), twoje cytaty na samym początku są super, ale jakoś jeszcze żaden mi nie pasuje...(a ten w tym poście to z Dragon Ball ? )Czekam na kolejny wpis i kolejną sentencje, bo otwieranie książki i wybieranie na siłe mi jakoś nie podchodzi : ) Mam nadzieję, że mnie natchnisz xd
Kingaa ;)
dodano: 2013-09-23 21:12:00
Dlazcego w Murowanej Goślinie nie zaprezentowaliście wraz z Yasserem swoich umiejętności tanecznych i wokalnych?? :D Jestem pod wielkim wrażeniem ''Portusclan, Mr Ray, Sala & Kipek Damela ahi RMX '' :D Bardzo, bardzo fajna nuta ;) No i oczywiście gratulacje za zajęcie trzeciego miejsca ;)
Agaaa
dodano: 2013-09-19 15:07:56
Kipek nie przejmuj się,Polska to taki kraj gdzie nikomu nie dogodzisz trochę to smutne,że nawet co do muzyki każdy ma coś do powiedzenia :D Wstawiaj taką muzykę jaką lubisz . I tak dużo dla nas-kibiców robisz. :D za co Wielkieee Wieelkiee Dzięki ;)! a poza tym teledyski piosenka świetna, cały czas w gra głośnikach ! Oby więcej takich numerów ! Pozdrowienia dla Ciebie i reszty Bydgoskiego teamu ! ;)
Aneta
dodano: 2013-09-17 20:51:43
Kiedy i w jakich godzinach można Was spotkać na treningu w Łuczniczce? :)
justberrry
dodano: 2013-09-16 19:33:28
Poprawka. Jednak uda mi się zobaczyć waszą drużynę na żywo, bo wybieram się na Turniej Charytatywny do Oleśnicy 6 października. A już myślałam, że pozostaje mi tylko oglądanie drużyn z Plus Ligii w TV. ;) Powodzenia życzę. :)
Irmina
dodano: 2013-09-14 09:52:37
Świetny mecz w Jarocinie Kipek! Było co oglądać i ręce w końcówce dodatkowego seta same składały mi się do oklasków i bardzo się cieszę, że urwaliście chociaż tego jednego seta. Dziękuje Ci też bardzo za koszulkę, to był najlepszy piątek trzynastego w moim życiu ;) Powodzenia w sezonie i kto wie, może do zobaczenia!
justberrry
dodano: 2013-09-12 21:03:36
Kto by nie chciał darmowych biletów... Szkoda tylko, że nawet gdybym coś tam pogrzebała w photoshopie, to cała wycieczka na mecz kosztowałaby mnie masę czasu i pieniędzy, bo niestety do Bydgoszczy mam jakieś 400 km. Będę trzymać za Was kciuki przed ekranem telewizora. :) Jak zawsze zresztą, bo niestety mieszkam jak ja to mówię na ,,siatkarskim zadupiu'' i dobry mecz mogę obejrzeć tylko w telewizji. Także na Łuczniczce mogę pojawić się tylko duchem. ;) Czytając opis waszych treningów aż się człowiekowi głupio robi, jak pomyśli, że siedzi tak bezczynnie i nic ze sobą nie robi. Wpędzacie ludzi w kompleksy. ;) Nie zazdroszczę kontuzji ( kto może ich zazdrościć?), ale mam nadzieję, że ten pech zostanie wam wynagrodzony i ,,nowa Delecta'' pokaże na co ją stać na boisku. :) A tak w ogóle dzięki za odpowiedź na pytania :)
siatkażyciem
dodano: 2013-09-12 18:43:32
jest taka mozliwość abyś po mecz dał swoją koszulkę meczowa zagorzałemu kibicowi? ;) 5KIPEK ;))
pepsi
dodano: 2013-09-12 09:32:34
dzięki za odpowiedź, jednak proszę potraktować mój poprzedni wpis z przymrużeniem oka ;) Twój cyrk, Twoje małpy, jak mówią, więc wrzucaj co Ci się podoba. wyłączyć muzykę to żaden problem. powodzenia w sezonie i zdrowia.
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem