Dzisiejszy post zacznę od trochę spóźnionego filmiku, ale tak jak mówiłem wina leży po stronie elektroniki. Oto kolęda i życzenia dla Was ! ;)
Moi facebook'owi znajomi i obserwatorzy mogli zobaczyć ten filmik w czasie świąt. Niestety nie mam bezpośredniego dostępu do bloga - posty muszą przejść przez "górę" ;), ale co się odwlecze, to nie uciecze !
Wigilia Klubowa.
Niedzielny wieczór - 21 grudnia - spędziliśmy z zespołem w Tawernie. Odbyła się tam, jak co roku, wigilia klubowa. Większość zawodników przyszła z żonami lub dziewczynami. Moja "para" była trochę inna ;)
Na wigilii nie mogło zabraknąć życzeń ! Jeśli chcecie zobaczyć czego życzył nam nasz kapitan, oto wideo z mojej ukrytej kamery ;)
Mam dla was zagadkę ;) Nieodzowną częścią świąt jest jedzenie... dużo jedzenia ! Zgadnijcie kto zaskoczył nas po meczu z Kielcami takimi ciasteczkami:
Ciastka były wyśmienite, a tajemniczym kucharzem okazał sie AJ. Po długich torturach wyciągnąłem z niego przepis... Jedynym warunkiem, pod którym zdradził mi recepturę było to, że nikomu o niej nie powiem. Zdradzę tylko jeden składnik, który przybliży wam smak - Oreo ! Od tego dnia stało sie to moim ulubionym przysmakiem !
Cupka aż pospinało jak spróbował ciastka przed meczem i Tomek musiał interweniować !
W niedzielę pokonaliśmy 3:0 ekipę z Będzina. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, ale punkty zostają w Łuczniczce i to jest ważne. Po meczu po raz pierwszy dostałem rysunek ! Bardzo się z tego cieszę i muszę się nim z Wami podzielić ;)
Na koniec jeszcze zdjęcia z wygranymi w ostatnich konkursach. Tak się złożyło, że obie nagrody rozdałem podczas meczu z Effectorem i oto zdjęcia z wręczenia.
z Małgosią Kilianek
z Karoliną Antczak
Pomyślałem sobie, że może macie jakieś pytania do mnie, albo chcielibyście, żeby coś konkretnego znalazło się na blogu. Piszcie śmiało w komentarzach ;) Gwarantuje, że przeczytam wszystkie i odpowiem na ile tylko będę mógł.
Pozdrawiam,
Johnny ;)