Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Od Środka: udko z kurczaka

Kojarzycie mniej więcej jak wygląda udko z kurczaka przełamane na pół? Dokładnie to miałem przed oczami 3 tygodnie temu! Zwykłe ćwiczenie, w swoim życiu wykonywałem takich setki. Skakanie do bloku "na sucho" (bez piłki).

Jak to środkowy - w lewo, w prawo, w lewo, w prawo... Kiedy wszyscy się dogrzeją, dochodzi atak z drugiej strony. Zwykle, żeby nie angażować atakujących, na podeście z drugiej strony siatki staje trener. Tak było i tym razem. Trener Makowski zajął swoje miejsce, podrzucił piłkę, splasował... I teraz przyda się obraz udka z kurczaka. Tak wyglądał mój palec! Uczucie? Jakby ktoś wylał szklankę wrzątku na rękę. Myślę sobie katastrofa, umieram. Pozostali zawodnicy wołają naszego fizjo, a on niczym dziewczyny z czerwonego patrolu biegnie z puszką lodu w sprayu. Od razu poprawia mi tym humor! Z daleka krzyczę "złamanie otwarte!", on tez się śmieje, bo nie chce uwierzyć. Otwiera puszkę z lodem chce psikać, a ja pokazuje mu miejsce katastrofy. Wymowne spojrzenia. Standardowe "wszystko będzie dobrze". Później karetka, wszystkim znany i lubiany szpitalny, oddział ratunkowy, szyna i prognoza... 6 tygodni przerwy. Jak napisałem, niedawno minął trzeci tydzień, a zdążyłem rozegrać już kilka meczów, także wszystko dobrze się skończyło.

Jako, że to ostatni post przed rozpoczęciem ligi. Zostało dokładnie 5 dni, podsumuję nasze poczynania przez ostatnie 3 tygodnie.

Weekend 10-11 stał pod znakiem corocznego grilla u prezesa! Jak tradycja nakazuje wszyscy "nowi" w zespole wskakują w kąpielówki, niezależnie od temperatury, jaka panuje na zewnątrz i plum do wody. Siwy jako najmłodszy sprawdził temperaturę wody i kilka minut po nim kąpała się reszta!



16 i 17 października odbył się Memoriał im. Zdzisława Ambroziaka. W pierwszym meczu wyszliśmy na parkiet prosto z autobusu i zanim cokolwiek zaczęło się dziać po naszej stronie siatki musiały minąć dwa sety. Następne dwa wygraliśmy, ale w tie-breaku nie było już buforu bezpieczeństwa i trochę słabsza gra na początku zemściła się przegraną 2:3. Drugi mecz z bardzo osłabionym Gdańskiem również nie poszedł najlepiej. Nie może być jednak smutno! Zobaczcie, jaki Ludzik był zadowolony, jak zobaczył swoje posłanie w hotelu!

Nasz kapitan znalazł nowe powołanie! Kto wie, może po przejściu na siatkarską emeryturę pójdzie w stronę telewizji? ;)

Środa 21.10, 18.00 na Łuczniczce gasną światła, a serca biją szybciej. Po kolei każdy z nas wybiega, żeby odebrać swoją koszulkę. Ktoś daje nam piłkę, którą mamy wyrzucić w trybuny i modlić się, żeby nikomu nie spadła na głowę. Niko się tym nie przejmuję, kopie z całej siły, ale na szczęście jest siatkarzem, a nie piłkarzem i nikogo nie trafia. Zaczynamy mecz. 1:0! Brawo prowadzimy! 1:1...1:2... 2:2, jakie emocje! I tak wygrywamy! Puchar zostaje w Bydgoszczy! Oczywiście można powiedzieć, że Skra nie grała pierwszym składem, że drugi set graliśmy słabo, ale po co?! ;D Wygraliśmy i to się liczy.

Miniony weekend to memoriał im. Arka Gołasia. Zaraz po przyjeździe zjedliśmy obiad i razem z trenerami, Kosą, Rucym i Dawidem pojechaliśmy na warsztaty siatkarskie dla dzieci. Ponad godzinę spędziliśmy starając się zaszczepić w nich ducha naszego sportu. Szczerze mówiąc na początku dużo większe zainteresowanie miały kamery, których używałem.

Ale trenerzy wymyślali coraz to ciekawsze ćwiczenia i dzieciaki się wciągnęły. Po zajęciach przyszedł czas na nasz trening i odpoczynek. Do teraz zastanawiam się, co się działo w pierwszym meczu z Jastrzębiem. Biomet niekorzystny? Pełnia księżyca? Może pływy na Pacyfiku? Nie wiem, ale zapomnijmy o tym spotkaniu. Drugi mecz z Lotosem był zdecydowanie lepszy. Mieliśmy kilka problemów, które trzeba jak najszybciej rozwiązać i będzie dobrze ;D

To wszystko na dzisiaj! Kolejny post po meczu z Olsztynem! Trzymajcie kciuki! Oczywiście, jeśli macie jakieś pytania, czytam wszystkie komentarze i chętnie na każde z nich odpowiem ;)

Pozdrawiam
J.

2015-10-29:2282 Napisane przez: Jan Nowakowski
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 4
bakwno
dodano: 2015-11-03 19:35:52
Dziękuję, że byliście na Memoriale A. Gołasia
black
dodano: 2015-11-01 23:23:59
matjol - i trzeba się przyzwyczaić, że na stronie Łuczniczki w sprawach Łuczniczki informacje są po tygodniu, a statystyki po meczu jak już wszyscy inni je opublikują ... widocznie ktoś testuje zupełnie nowy pomysł na prowadzenie serwisu klubu... aż do momentu jak już nikt tego nie będzie czytał. Na szczęście jest Janek i strara się takimi teksami dawać chęć otwierania tej stronki. Gratuluję Jankowi optymizmu i życzę jemu i całej drużynie i nam kibicom, aby jutro były pierwsze punkty (w liczbie mnogiej :)) w lidze .... i puk, puk pukam w niemalowane, aby nie zapeszyć ;)
hntom
dodano: 2015-10-30 08:00:13
Nareszcie coś dłuższego:) Czy wszyscy byli zdrowi po kąpieli w basenie:) Współczuję chłopakom, bo chociaż słoneczko świeciło, to jednak nie był czas na kąpiele:) Pewnie paluszek coraz mniej dolega i będziesz pewnym środkowym razem z kapitanem, czego serdecznie życzę:)
matjol
dodano: 2015-10-29 18:56:09
Kuba jest po zabiegu miło że na stronie klubu są informacje. ... inne portale wiedzą tylko bydgoski klub ma w du...ie kibica brawo!!!!!!!!

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem