Jesteśmy już na finiszu rundy zasadniczej. Do jej końca pozostały dwie kolejki. Po szesnastu spotkaniach bydgoszczanie zajmują pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 36 punktów. Dwa „oczka” mniej ma na swoim koncie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a tuż za nią z 33 punktami plasuje się Jastrzębski Węgiel. Już tylko te trzy drużyny liczą się w walce o pozycję lidera, dlatego jutrzejszy mecz z podopiecznymi Lorenzo Bernardiego jest dla naszych siatkarzy niezwykle istotny.
Obie drużyny mają za sobą występ w turnieju finałowym o Puchar Polski. Jastrzębianie mierzyli się w nim z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Nie był to najlepszy mecz w ich wykonaniu, choć gdy wydawało się, że pierwszy półfinał zakończy się pewną wygraną w trzech setach siatkarzy Daniela Castellaniego, zespół z Jastrzębia zdołał rozstrzygnąć na swoją korzyść trzecią partię. Ostatecznie to jednak kędzierzynianie zwyciężyli 3:1 i awansowali do finału. Bydgoszczanie natomiast stoczyli niezwykle zacięty bój z Asseco Resovią Rzeszów. Półfinał ten zakończył się dopiero po prawie trzygodzinnej walce, w tie-breaku, wynikiem 16:14. Minimalnie lepsi okazali się siatkarze Andrzeja Kowala, którzy zagrali w niedzielnym finale. Zatem zarówno nasz zespół, jak i ekipa Jastrzębskiego Węgla ma za sobą porażkę, o której na pewno będą chcieli szybko zapomnieć, najlepiej odnosząc zwycięstwo.
W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami 3:2 zwyciężyli podopieczni Lorenzo Bernardiego. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy rozstrzygnęli na swoją korzyść premierową partię. Niezwykle wyrównanym był natomiast drugi set. Bydgoszczanie zwyciężyli w nim 33:31, po 38 minutach gry. Ostatecznie rozegrany został tie-break, w którym to już miejscowi byli wyraźnie stroną dominującą, wygrywając 15:9 i inkasując dwa punkty. Statystyki przemawiają jednak za naszym zespołem. Lepiej spisaliśmy się zarówno w ataku, jak i w bloku. Zbijaliśmy na poziomie 52%. Najbardziej obciążonym w tym elemencie był Dawid Konarski, który na 41 rozegranych do niego akcji, zdobyciem punktu zakończył 19. Bardzo dobrze wypadli nasi przyjmujący: Stephane Antiga i Marcin Waliński. Obydwaj atakowali z 54% skutecznością. W bloku bardzo dobrze spisał się natomiast Andrzej Wrona, zdobywając cztery punkty. Siła ognia ekipy z Jastrzębia opierała się w głównej mierze na Michale Łasko, który atakował 39 razy, wykorzystując 14 akcji. Co warte podkreślenia, aż siedem razy udało nam się powstrzymać go blokiem. Świetnie wypadł Patryk Czarnowski, który zbijał ze skutecznością 71%! W polu zagrywki najlepiej spisał się natomiast Russell Holmes, popisując się czterema asami serwisowymi.
Trudno jest wskazać faworyta tego spotkania. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze były niezwykle wyrównane. Bydgoszczanie chcą utrzymać pozycję lidera PlusLigi, dlatego liczą na zwycięstwo. W meczu tym najprawdopodobniej nie zagra jednak Wojciech Jurkiewicz, który nabawił się urazu w półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski. Niemniej jednak w sobotę czeka nas siatkarskie święto! Nasi siatkarze liczą na Wasze wsparcie! Pomóżcie nam w odniesieniu zwycięstwa! Spotkajmy się na trybunach hali Łuczniczka!
Delecta Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel
2.02.2013, godzina 14:30
Relacja live na naszej stronie internetowej oraz w Radiu PiK