Wygrana za trzy punkty z akademikami z Olsztyna nie przyszła nam jednak z łatwością. Podopieczni Piotra Makowskiego musieli włożyć w to starcie wiele sił, by ostatecznie cieszyć się ze zwycięstwa - „Dobrze, że drugi set skończył się na naszą korzyść, bo gdyby skończył się na korzyść Olsztyna, to moglibyśmy mieć duże problemy” - komentował po meczu Marcin Waliński, który zastępuje w wyjściowej szóste swojego imiennika – Marcina Wikę. Kiedy ten drugi wróci do gry po kontuzji? „Zapewnienia lekarzy są takie, że za dwa tygodnie powinienem być już na 100% gotowy do treningu i do gry” - przyznał sam zainteresowany.
Z naszymi przyjmującymi: Marcinem Wiką i Marcinem Walińskim, rozmawiał po wczorajszym spotkaniu reporter Radia PiK – Eryk Hełminiak.