Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz rywalizację z pierwszoligową drużyną rozpoczęli z trzema zmianami w składzie w stosunku do wczorajszego pojedynku z KS Espadon Szczecin. Od pierwszych minut na boisku pojawili się : Murilo Radke, Łukasz Wiese, Wojciech Ferens, Jakub Jarosz, Grzegorz Kosok, Wojciech Jurkiewicz oraz Tomasz Bonisławski.
Początek pojedynku z ekipą z Wrześni był kopią wydarzeń mających miejsce dzień wcześniej. Bydgoszczanie systematycznie powiększali swój dorobek, uzyskując 4-5 punktową przewagę nad drużyną gości. Dobrze w polu zagrywki spisywał się Kuba Jarosz. Nasi przeciwnicy walczyli do samego końca odrabiając straty, punkt po punkcie. Gospodarze popełnili o kilka własnych błędów za dużo. Najpierw autowy atak, nieporozumienie w przyjęciu i dotknięcie siatki, które zakończyło premierową odsłonę rywalizacji.
Kolejna partia przebiegała pod dyktando bydgoskich siatkarzy, którzy po raz kolejny wypracowali sobie skuteczną grą w bloku i ataku przewagę nad pierwszoligową drużyną. W drugiej połowie seta szkoleniowiec zespołu Łuczniczki dokonał zmiany na pozycji rozgrywającego wprowadzając na boisko w miejsce Murilo Radke - Nikodema Wolańskiego, który poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa.
W trzeciej odsłonie pojedynku trener Makowski dokonał kilku roszad w składzie. Desygnował do gry Dawida Murka, Jana Nowakowskiego, a także Michała Żurka, pozostawiając na rozegraniu Nikodema Wolańskiego. Od tego momentu do końca spotkania nasz zespół grał na dwóch libero. Bonisławski odpowiedzialny był za przyjęcia zagrywki, a Żurek za grę w obronie. Drużyna gości pomimo początkowego prowadzenia nie potrafiła utrzymać dwupunktowej przewagi. Skuteczna gra blokiem duetu Nowakowski-Jarosz wyprowadziła bydgoski zespół na prowadzenie 13:11. Od połowy seta akcje toczyły się punkt za punkt. Długie wymiany po obu stronach siatki mogły podobać się przybyłym na halę kibicom. Więcej zimnej krwi w najważniejszych akcjach seta zachowali rywale zwyciężając do 24.
Ostatni set meczu kontrolnego przypominał przebieg wydarzeń na boisku z premierowej partii. Z tą różnicą, że tym razem bydgoszczanie potrafili utrzymać wypracowaną we wcześniejszych akcjach przewagę. Drużynie gości udało się zgromadzić na swoim koncie 19 oczek. A siatkarzom Łuczniczki doprowadzić w rywalizacji z Krispolem do remisu.
ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ – Krispol Września 2:2
(24:26, 25:21, 26:28, 25:19)
Łuczniczka Bydgoszcz: Jurkiewicz, Ferens, Jarosz, Radke, Wiese, Kosok, Bonisławski (libero) oraz Wolański , Jurkiewicz, Nowakowski, Żurek (libero), Murek.