Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Jan Nowakowski: "Graliśmy bardzo nierówno"

Za nami kolejny weekend z Ligą Europejską. Biało-czerwoni nadal pozostają drużyną niepokonaną. W piątek i w sobotę dwukrotnie ograli siatkarzy z Austrii, choć rozegrali dwa długie i trudne pojedynki.

W piątek wszystko rozpoczęło się pomyślnie dla biało-czerwonych, bowiem dwie pierwsze partie zwyciężyli w przekonujący sposób. Co ciekawe jednak, w drugiej odsłonie mimo wygranej 25:15 mieliśmy najniższą skuteczność w ataku, bo zaledwie 27%. W kolejnych dwóch setach, choć atakowaliśmy bardzo dobrze, bo na poziomie 50% i 53%, nasi rywale grali jeszcze skuteczniej: 62% i 57%, dzięki czemu zdołali doprowadzić do remisu w meczu. Ostatecznie jednak Polacy nie pozwolili odebrać sobie wygranej w całym spotkaniu, zwyciężając w tie-breaku 15:11.

Po raz kolejny całe spotkanie rozegrał Jan Nowakowski, który zdobył 11 punktów, z czego pięć blokiem i sześć atakiem, przy skuteczności na poziomie 75%. Tylko na krótką zmianę w czwartym secie pojawił się natomiast drugi z naszych siatkarzy, Wojciech Ferens.

Polska – Austria 3:2
(25:20, 25:15, 27:29, 23:25, 15:11)

Składy:
POLSKA: Dryja, Nowakowski, Kędzierski, Romać, Buchowski, Bednorz, Wojtaszek (libero) oraz Ferens, Pająk, Grzechnik, Filip,
Austria: Wohlfahrtstatter, Koraimann, Berger, Thaller, Grabmuller, Buchegger, Ringseis (libero) oraz Kroiss, Tusch, Trothann, Michel.

***

W sobotę również rozpoczęliśmy dobrze, bo od wygranej w premierowej partii. W drugiej jednak nasza gra załamała się i przegraliśmy tę odsłonę 15:25. Rywale natomiast nabrali wiatru w żagle i tryumfowali również w trzecim secie, choć dopiero po zaciętej walce w końcówce. Nie zamierzaliśmy jednak oddawać tego spotkania, walcząc o doprowadzenie do remisu. Tak też się stało, po zwycięstwie w czwartym secie 25:18. W tie-breaku ponownie potwierdziliśmy swoją przewagę nad siatkarzami z Austrii, wygrywając 15:12 i całe spotkanie 3:2.

Również i w tym pojedynku Jan Nowakowski był podstawowym siatkarzem naszej drużyny. Zdobył siedem punktów przy skuteczności w ataku 40% (4/10), dokładając trzy „oczka” blokiem. Z kolei podobnie jak w pierwszym meczu, tylko krótką zmianę w drugim secie zaliczył Wojciech Ferens.

Polska – Austia 3:2
(25:22, 15:25, 26:28, 25:18, 15:12)

Składy:
POLSKA: Dryja, Nowakowski, Pająk, Buchowski, Bednorz, Filip, Wojtaszek (libero) oraz Ferens, Kędzierski, Włodarczyk, Romać, Grzechnik,
Austria: Wohlfahrtstatter, Trothann, Koraimann, Berger, Thaller, Uterberger, Ringseis (libero) oraz Kroiss, Tusch, Buchegger, Michel.

***

Jak te dwa spotkania podsumował nasz środkowy? „Mecze z Austrią to nie była najlepsza siatkówka w naszym wykonaniu. Graliśmy bardzo nierówno. W jednym secie potrafiliśmy wygrać do 15, żeby w następnym przegrać podobnie wysoko. Musimy zdecydowanie popracować nad najprostszymi akcjami, wtedy nasza gra powinna się ustabilizować i wejdziemy na wyższy poziom siatkówki. Jest to niezbędne jeśli myślimy o medalu ligi, a zapewniam wszystkich, że tak jest!” – skomentował Jan Nowakowski.

2015-07-13:1339 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 1
matjol
dodano: 2015-07-13 17:37:14
Janek najważniejsze że grasz:-)

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem