Pierwszy grudniowy mecz rozegramy na wyjeździe w Olsztynie. W ostatniej kolejce spotkań we własnej hali podejmowaliśmy Asseco Resovię Rzeszów, rozstrzygając na swoją korzyść tylko jednego seta. Dobra postawa w ataku Bartka Filipiaka, który zdobył 30 punktów, nie przełożyła się niestety na zwycięstwo, które przełamałoby złą passę. Ogromnym mankamentem w naszej grze okazało się przyjęcie
Dużo lepiej w tym sezonie radzą sobie olsztynianie. Z dorobkiem 20 punktów zajmują 7. miejsce w ligowej tabeli, chociaż w ostatniej kolejce nieoczekiwanie przegrali z Cerradem Czarnymi Radom. W Radomiu Akademicy ulegli w setach do 17, 20 i 25, odnosząc piątą porażkę w sezonie. Najwięcej punktów w olsztyńskiej ekipie zdobył Jakub Kochanowski - 12, a "oczko" mniej Jan Hadrava.
Do Olsztyna pojechaliśmy z nadzieją na przełamanie passy i zdobycie niezwykle cennych punktów. Liga w tym sezonie jest niezwykle wyrównana, a każdy punkt jest na wagę złota, tym bardziej w hali Urania musimy dać z siebie 200%. Dla Metodiego Ananieva, który w przeszłości grał w Olsztynie bez wątpienia będzie to sentymentalny wyjazd. Z Olsztyna pochodzi też nasz statystyk Piotr Świniarski.
Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz
4.12.2017, godz. 18:00
Transmisja: Polskie Radio "PiK"