Trochę historii
Bydgoszczanie, począwszy od swojego pierwszego sezonu w wówczas jeszcze Polskiej Lidze Siatkówki, w turnieju finałowym znaleźli się po raz drugi. W sezonie 2006/2007 odpadliśmy już w rundzie grupowej. Rok później było nieco lepiej, bowiem zatrzymaliśmy się na VI rundzie. Wówczas przegraliśmy z ekipą Jastrzębskiego Węgla 2:3. W sezonie 2008/2009 dobrnęliśmy do ćwierćfinału, w którym odpadliśmy po dwumeczu z akademikami z Olsztyna, przegrywając 2:3 i 1:3. Po raz pierwszy w historii do turnieju finałowego awansowaliśmy w rozgrywkach 2009/2010, a odbywał się on w Bydgoszczy. Mimo iż byliśmy gospodarzami i graliśmy przed własną publicznością, przegraliśmy w półfinale z Asseco Resovią Rzeszów 1:3. W kolejnym sezonie ponownie zakończyliśmy przygodę z Pucharem Polski na ćwierćfinale, bowiem ulegliśmy w trzech setach zespołowi z Częstochowy. Rok temu w VI rundzie powstrzymała nas ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którą dwukrotnie przegraliśmy 1:3. Tegoroczny turniej finałowy będzie zatem drugi dla naszej drużyny.
Deja vu?
Finał Pucharu Polski, który rozegrany zostanie w weekend w Częstochowie, ma identyczną obsadę, jak ten z sezonu 2009/2010, który rozgrywany był w Bydgoszczy. Podobnie jak w tym roku, również i wówczas, ekipa Delecty trafiła w półfinale na Asseco Resovią Rzeszów, natomiast ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na Jastrzębski Węgiel. Inna była jednak kolejność rozgrywanych spotkań. Jutro nasi siatkarze zagrają w drugim półfinale. Patrząc na wyniki, jakie padły w finałowym turnieju w roku 2010, nie chcielibyśmy aby scenariusz się powtórzył. Przypomnijmy, iż w meczach półfinałowych wygrywały drużyny: Asseco Resovii i Jastrzębskiego Węgla. Ci drudzy zgarnęli natomiast Puchar Polski, pokonując rzeszowian, po niezwykle wyrównanym i emocjonującym spotkaniu 3:2.
Turniej bez faworyta?
Wszyscy zgodnie powtarzają, iż każda z drużyn, która znalazła się w turnieju finałowym o krajowy puchar, ma szansę na jego zgarnięcie. Przypomnijmy, iż w ćwierćfinale jastrzębianie wyeliminowali Skrę Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn Koźle ekipę Czarnych Radom, Asseco Resovia Rzeszów drużynę Effectora Kielce, natomiast podopieczni Piotra Makowskiego drużynę Politechniki Warszawskiej. Spoglądając w aktualną tabelę rozgrywek, jako faworyta powinniśmy wskazać nasz zespół, bowiem jesteśmy liderem. Przemawiają za nami ostatnie wyniki oraz styl gry, jaki prezentujemy. Podkreślał to również Łukasz Kadziewicz, który rozpoczął nowy projekt „Tu się KADZIuje” dla serwisu Siatkarskaligatv. „Jestem bardzo zainteresowany wynikiem tego Pucharu i moim skromnym zdaniem, największe szanse ma Delecta Bydgoszcz, której naprawdę szczerze kibicuję. W ostatnich tygodniach to właśnie Bydgoszcz prezentuje najfajniejszą siatkówkę. Widać, że są monolitem na boisku i to bardzo fajnie wygląda, bo jest to mieszanka młodości i ogromnego doświadczenia w postaci: Stephana Antigi, Wojciecha Jurkiewicza czy Michała Masnego, a Ci młodzi chłopcy, którzy znajdują się w danym momencie na boisku naprawdę podnoszą poziom sportowy tej drużyny. (…) Każda drużyna, która w tym finale się znalazła ma szansę na zwycięstwo, ale tak jak powiedziałem, moim skromnym zdaniem faworytem tego turnieju będzie Delecta Bydgoszcz” - przyznał były środkowy reprezentacji Polski, Łukasz Kadziewicz.
Jak będzie, która z drużyn awansuje do wielkiego finału i gdzie pojedzie Puchar, przekonamy się w niedzielę. Jutro natomiast mecze półfinałowe! Trzymajcie kciuki za nasz zespół! Będziemy walczyć!
PLAN TURNIEJU:
26.01.2013
I półfinał: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel, godzina 14:30
II półfinał: Delecta Bydgoszcz – Asseco Resovia Rzeszów, godzina 18:00
27.01.2013
FINAŁ – godzina 14:30