Po meczu z mistrzem i wicemistrzem Polski, Łuczniczka Bydgoszcz podejmie beniaminka ligi. W minioną sobotę bydgoszczanie we własnej hali podejmowali PGE Skrę Bełchatów. Po dobrym początku pierwszego seta w naszym wykonaniu, nie zdołaliśmy utrzymać przewagi i inicjatywę przejęli bełchatowianie, wygrywając do 20. W kolejnych partiach Skra Bełchatów triumfowała do 21 i 17, a MVP meczu wybrano Karola Kłosa. Przewaga rywali zaznaczyła się szczególnie w zagrywce, z której przyjęciem problem mieli nasi siatkarze. W sobotę w meczowym składzie zabrakło Metodiego Ananieva, który ma problem z kolanem. Jego występ w meczu z beniaminkiem stoi pod znakiem zapytania.
Również porażkę w ostatniej kolejce odnotowali siatkarze Aluronu Virtu Warty Zawiercie. W wyjazdowym meczu przegrali 0:3 z Cerradem Czarnymi Radom, ulegając w setach do 19, 21 i 22. Kolejny raz najlepiej punktującym siatkarzem beniaminka ligi był Grzegorz Bociek, zdobywając 19 "oczek". Przewaga radomian wyraźnie zaznaczyła się w dużo wyższej skuteczności w ataku. Cerrad Czarni Radom zanotowali w tym elemencie 59%, przy 46% ekipy z Zawiercia. Siatkarze Aluronu Virtu Warty Zawiercie przede wszystki,m nie znaleźli sposobu na zatrzymanie lidera rywali - Wojciecha Żalińskiego.
Dla obu ekip będzie to wyjątkowy mecz. Ekipa beniaminka z 24 punktami, zajmuje 14. miejsce w tabeli, wyprzedzając tym samym Łuczniczkę Bydgoszcz. W listopadowym pojedynku w HSW Łuczniczka, bez straty seta pokonaliśmy zawiercian, dopisując trzy punkty. I z nadzieją na powtórzenie tego wyniku jedziemy do Zawiercia, na trudny teren rywali, w hali wypełnionej do ostatniego kibica.
Aluron Virtu Warta Zawiercie - Łuczniczka Bydgoszcz
7.03.2018r., godz. 18:00
Zawiercie