Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
W Olsztynie o spokojne święta

Siatkarze Transferu Bydgoszcz mają przed sobą ostatni mecz w tym roku. W niedzielę na wyjeździe zmierzą się z ekipą Indykpolu AZS-u Olsztyn. Mecze rozgrywanie w hali Urania z udziałem tych dwóch zespołów zawsze przynosiły kibicom wiele emocji. Wydaje się, że bardzo podobnie będzie i tym razem.

Bydgoszczanie do Olsztyna pojechali w dobrych nastrojach, choć po raz kolejny już w tym sezonie w niepełnym składzie. Wciąż leczą się: Piotr Sieńko i Miłosz Zniszczoł. Do grona kontuzjowanych dołączył Yasser Portuondo, który ma problemy z kolanem i najprawdopodobniej czeka go dość długa przerwa. Zabraknie także pierwszego trenera zespołu – Vitala Heynena, który w środę wyleciał do Niemiec, by przygotowywać się wraz z tamtejszą reprezentacją do zbliżających się kwalifikacji do mistrzostw. Trener Heynen do Polski wróci już w nowym roku.

Mimo to, do meczu z Indykpolem AZS przystępujemy z bojowym nastawieniem. W minionej kolejce bez większych problemów pokonaliśmy zespół Effectora Kielce. Uczyniliśmy to w trzech setach i w stylu, z którego wszyscy byliśmy zadowoleni. Graliśmy pewnie w ataku. Wyróżniał się Marcin Waliński, który zbijał ze skutecznością 70%. To właśnie on i Carson Clark byli najlepiej punktującymi siatkarzami tego meczu. Bardzo dobre zawody rozegrał także Jan Nowakowski, który prócz świetnej gry w ataku (86%), znacznie utrudniał rywalom przyjęcie zagrywki. Dobra gra całej drużyny sprawia, że do niedzielnego meczu z olsztynianami podchodzimy pełni nadziei na kolejne cenne punkty.

Na zwycięstwo w ostatnim w tym roku meczu liczą jednak również gospodarze. Tym bardziej, iż nie udało im się zdobyć punktów w ostatnim spotkaniu. Na wyjeździe mierzyli się z ekipą Asseco Resovii Rzeszów. Prócz wyraźnej przegranej w pierwszej partii, w pozostałych trzech olsztynianie wypadli jednak zupełnie nieźle. Ich gra opierała się na dwóch siatkarzach: Bartoszu Krzyśku i Pablo Bengolea. Zdobyli oni odpowiednio: 28 i 19 punktów. Kolejny z zawodników – Matti Oivanen – zgromadził dziewięć „oczek”. Krzysiek atakował aż 54 razy i robił to ze skutecznością 44%. Do swojego dorobku punktowego dołożył dwa bloki i dwa asy serwisowe. Z kolei Bengolea atakował na poziomie 52%, czterokrotnie powstrzymywał ataki przeciwników i zagrał jednego asa. Co warte podkreślenia, w całym meczu akademicy zdobyli 11 punktów bezpośrednio z zagrywki, myląc się przy tym 16 razy. Z kolei w ataku mylili się 11 razy, z czego aż siedem błędów popełnił atakujący Indykpolu.

Niedzielne spotkanie zapowiada się na niezwykle interesujące. Bydgoszczanie bardzo chcą wygrać, zrobić sobie i kibicom świąteczny prezent i uciec z ostatniego miejsca w ligowej tabeli. Zwycięstwo byłoby również miłym zakończeniem tegorocznych zmagań. Podobny plan mają jednak również gospodarze tego pojedynku, którzy również liczą na trzy punkty. Mecze pomiędzy naszym zespołem, a akademikami z Olsztyna, zawsze należały do bardzo wyrównanych. W ubiegłym roku na zakończenie rundy zasadniczej wygraliśmy w trzech setach. Powtórzenie tego wyniku będzie bardzo trudne, jednak wierzymy, że halę Urania opuścimy w dobrych nastrojach!

Trzymajcie kciuki za naszych siatkarzy! Spotkanie będzie transmitowane w telewizji Polsat Sport. Relację będziecie mogli również śledzić na naszej stronie – www.transferbydgoszcz.pl – oraz na antenie Radia PiK.

Indykpol AZS Olsztyn – Transfer Bydgoszcz
22.12.2013, godzina 14:45

2013-12-21:2036 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 12
matjol
dodano: 2013-12-22 16:06:00
Niestety wygląda to fatalnie pierwszy set był do ugrania tylko znów nie wiedzieć czemu roztrwoniliśmy przewagę.... środek faktycznie fatalnie widać, że Wieczorek nie gra regularnie Bengolea tyle razy z drugiej linii... co ławka robi???
pepsi
dodano: 2013-12-22 16:00:51
zero kontry, zero bloku, środkowi fatalnie, przyjęcie słabe. jak to się po przerwie nie zmieni, to wyjeżdżamy z jajem z Olsztyna.
matjol
dodano: 2013-12-22 14:52:45
To zaczynamy walkę
John
dodano: 2013-12-21 20:34:53
A dla mnie faworytem "na papierze" i bez papierków jest Transfer i jutro wygrywamy bez marudzeństwa !
matjol
dodano: 2013-12-21 20:13:28
Niestety muszę poprzeć pepsi, jak wiadomo zagrywką można ustawić mecz a w Olsztynie ten element działa dość sprawnie niestety, a przy naszym przyjęciu mogą to wykorzystać... Choć też złapali teraz zadyszkę... Szymański się wystrzelał... Szkoda, że zagramy bez trenera i boję się, że będzie to tak wyglądać jak do tej pory...
norce
dodano: 2013-12-21 18:56:32
@pepsi, Buszek podobno jakieś ostre przeziębienie.
pepsi
dodano: 2013-12-21 18:02:15
popieram przedmówcę, choć dla mnie faworytem na papierze jest Olsztyn - przez zagrywkę. swoją drogą, wie ktoś co się dzieje z Buszkiem? gorsza forma i po prostu decyzją trenera nie gra czy kontuzja go wykluczyła? bo początek miał rewelacyjny i widzę go w składzie naszej drużyny na przyszły sezon.
Kibic siatówki
dodano: 2013-12-21 17:03:17
Mecz o 6 punktów, powinniśmy wygrać, Olsztyn w ostatnich 5 kolejkach uzbierał aż... 4pkt. I jest do ogrania! Trzeba tylko uwaierzyć, spiąć tyłki i grać!
kibic
dodano: 2013-12-21 15:06:30
Powodzenia. :)
op
dodano: 2013-12-21 14:43:08
Łatwo nie będzie na pewno, ale dadzą radę, muszę w siebie wierzyć, a uwierzyli w meczu z Kielcami :))
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem