
Bydgoszczanie doskonale rozpoczęli spotkanie, uciekając w pierwszych minutach rywalom nawet na 4 "oczka". Na przestrzeni pierwszego seta lepiej funkcjonował jednak bełchatowski blok. W polu zagrywki wyróżniał się Antiga, co utrudniało Delekcie konstruowanie skutecznych akcji. Mistrzowie Polski potwierdzili najwyższą światową klasę, rozstrzygając grę na przewagi na swoją korzyść. Kolejna partia to m.in. ciąg dalszy dobrej postawy miejscowych w bloku. Po drugiej przerwie technicznej Skra spokojnie kontrolowała wynik i do zwycięstwa w całym meczu brakowało jej już tylko seta. Trzecia odsłona spotkania pokazała jednak, że podopieczni Waldemara Wspaniałego nie zamierzają, bynajmniej, szybko zejść z parkietu. Zwłaszcza ostatnie minuty seta zaliczyć można do obustronnego, siatkarskiego popisu, godnego jednej z najlepszych lig Europy. W ataku niemal nie do zatrzymania był czeski zawodnik PGE, Novotny. W bydgoskich szeregach zafunkcjonował blok, poprawie uległa również nasza postawa w ofensywie. Delecta pokazała wielki charakter, broniąc kilka piłek meczowych. Po ekscytującej końcówce, goście przedłużyli swoje szanse na zdobycz punktową w "jaskini lwa". Z wielkim animuszem rozpoczęliśmy czwartego seta, uciekając Skrze na kilka punktów. Po pierwszej przerwie technicznej, miejscowi zaczęli jednak budować przewagę. Waldemar Wspaniały postanowił dać szansę tercetowi Konarski-Lipiński-Kokociński. Rotacja w składzie okazała się dobrym posunięciem. Po kilku minutach Delecta doścignęła rywali i na tablicy wyników było "po równo". Gospodarze nie pozwolili jednak na rozegranie tiebreaka, a skrzydła nieco podcięli przyjezdnym Pliński oraz Wlazły, popisując się asami serwisowymi. Ekipa Jacka Nawrockiego pewnie zwyciężyła w ostatniej partii, inkasując komplet punktów. Zapewniła sobie tym samym pierwsze miejsce w tabeli Plus Ligi po fazie zasadniczej sezonu. Bydgoszczanie zaprezentowali w hali Energia najlepsze strony siatkarskiego rzemiosła, stwarzając wspólnie ze Skrą ekscytujący, sportowy spektakl. Naszą drużynę czekają jeszcze dwa mecze przed rozpoczęciem fazy playoff. W Łuczniczce podejmiemy Resovię oraz Jastrzębski Węgiel. Do walki o strefę medalową przystąpimy z 5. lub 6. pozycji, a pierwsze spotkanie rundy pucharowej zostanie rozegrane na wyjeździe w ostatni weekend marca.
PGE Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz 3:1 (27:25, 25:19, 29:31, 25:20)
Delecta: Jurkiewicz, Woicki, Cerven, Sopko, Gruszka, Szymański, Dębiec(l) oraz Pieczonka, Konarski, Lipiński, Kokociński
Skra: Falasca, Kurek, Winiarski, Wlazły, Pliński, Możdżonek, Gacek (l) oraz Antiga, Wnuk, Dobrowolski, Novotny
MVP: Piotr Gacek