Bydgoszczanie w ostatnim meczu podejmowali na własnym parkiecie PGE Skrę Bełchatów. Wiedzieliśmy, że o punkty w tym spotkaniu będzie bardzo ciężko, jednak nie zamierzaliśmy się poddawać. Przede wszystkim, po wcześniejszej przegranej z Lotosem Trefl Gdańsk, chcieliśmy wrócić do dobrej gry, którą prezentowaliśmy choćby w starciu z Asseco Resovią Rzeszów. Spotkanie przeciwko bełchatowianom wypadło nieźle. Nie pozwoliliśmy rywalom zdominować tego starcia, wysoko stawiając poprzeczkę. Zabrakło jednak kropki nad i w końcówkach setów. Po stronie Skry świetnie z kolei spisywał się Mariusz Wlazły, który w decydujących momentach brał ciężar gry na siebie. W naszym zespole, jeśli chodzi o ilość punktów, najlepiej wypadł Bartosz Krzysiek, zdobywając ich 15. Natomiast w ataku najlepiej poradził sobie Dawid Murek, zbijając na poziomie 45%. To jednak głównie niska skuteczność w tym elemencie pogrążyła nas zespół w starciu z brązowymi medalistami sprzed roku.
Ekipa Jastrzębskiego Węgla, która będzie naszym rywalem w sobotę, ma natomiast za sobą niezły mecz przeciwko akademikom z Częstochowy. Na własnym parkiecie pokonali ich w trzech setach, przede wszystkim grając równo. Uważać należy na pewno na Wojciecha Sobalę, który dobrze spisuje się na siatce. W meczu przeciwko AZS atakował na poziomie 67%, dokładając pięć punktów blokiem. Pewnie w ataku grali obaj przyjmujący: van Lankvelt i Derocco, którzy zbijali na poziomie 52%. Ten pierwszy radził sobie także bardzo dobrze w przyjęciu zagrywki. Wydaje się, że naturalnym celem dla naszych zagrywających powinien być młody Jakub Popiwczak.
Wszystko wskazuje na to, że w Jastrzębiu czeka nas bardzo ciekawe starcie. Bydgoszczanie będą za wszelką cenę chcieli zwyciężyć, by dopisać do swojego dorobku trzy punkty, co bardzo poprawiłoby ich sytuację w tabeli. Aktualnie zajmujemy jedenaste miejsce z dorobkiem sześciu „oczek”. Do jastrzębian tracimy zaledwie trzy punkty, dlatego jest to spotkanie o przysłowiowe „sześć punktów”. Trzymajcie kciuki za nasz zespół!
Jastrzębski Węgiel – Łuczniczka Bydgoszcz
5.12.2015, godzina 18:00