Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Z Radomia wracamy bez punktów

W przedostatnim meczu rundy zasadniczej mierzyliśmy się z Cerradem Czarnymi Radom. Po czterosetowym meczu lepsi okazali się rywale, inkasując komplet punktów. 

Bardzo źle weszliśmy w mecz, przegrywając po bloku na Gromadowskim już 1:6. Wówczas o drugą przerwę poprosił trener Łuczniczki Bydgoszcz, jednak nie wybiła on z rytmu rywali. Radomianie cały czas sprawili nam dużo problemów swoim serwisem, sukcesywnie powiększając prowadzenie (12:2). Seria błędów w ataku sprawiła, że na boisku pojawił się Bartosz Filipiak oraz Piotr Sieńko. Pojedyncze skuteczne akcje Nowakowskiego i Katicia nie zmieniły jednak obrazu gry, bowiewciąż nie potrafiliśmy zatrzymać rozpędzonych siatkarzy Cerradu Czarnych Radom. Atak Kohuta zakończył pierwszą partię, przy wysokim zwycięstwie gospodarzy 25:11.   

Bardziej wyrównany przebieg miał drugi set, w którym po ataku Igora Yudina wyszliśmy na dwupunktowe prowadzenie 6:4. Radomianie w kolejnych akcjach zniwelowali ilość błędów własnych i chwilę później na tablicy wyników był remis po 8. Ponownie sporo problemów sprawił nam serwis rywali, przy którym gospodarze zaczęli budować swoje prowadzenie (11:9, 14:12). Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz nie dawali jednak za wygraną, doprowadzając po asie serwisowym Piotra Sieńko do remisu. W decydującej fazie seta siatkarze z Radomia zagrali skutecznie w ataku i dobrze blokiem, przez którego nie potrafił przebić się Filipiak i Yudin. Właśnie punktowy blok radomian zakończył partię.

Z wysokiego C trzeciego seta rozpoczęli radomianie, prowadząc po serii asów serwisowych Żalińskiego już 6:1. Dopiero po dwóch przerwach wziętych przez trenera Łuczniczki Bydgoszcz zdołaliśmy odrobić straty. Atak Sacharewicza, a potem punktowy serwis Sieńki sprawił, że na tablicy wyników było 7:5. Ponownie jednak dały o sobie znać błędy własne, a dodatkowo nie potrafiliśmy zatrzymać dobrze grających na środku siatki rywali. Seria udanych ataków Katicia i kolejny as Sieńki dał nam remis i od tego momentu toczyła się wyrównana gra. W końcówce seta zachowaliśmy więcej zimnej krwi, wygrywając 25:23.

Początek czwartej partii należał do radomian, którzy punktowali serwisem (6:3). Po drugim asie serwisowym Bołądzia trener bydgoszczan poprosił o przerwę, po której zaczęliśmy odrabiać straty. Seria bloków Jana Nowakowskiego najpierw doprowadziła do remisu, a potem wyprowadziła nas na prowadzenie (11:9). Gospodarze nie potrafili przebić się przez dłonie naszych blokujących, przegrywając 15:18. W decydującej fazie seta prowadziliśmy już 20:17, jednak nie umieliśmy utrzymać prowadzenia, popełniając błędy. Wprowadzenie na boisko Jakuba Ziobrowskiego i skuteczna gra Dawida Smitha przechyliła szalę zwycięstwa na stronę Cerradu Czarnych Radom. 

MVP: Tomasz Fornal

Cerrad Czarni Radom - Łuczniczka Bydgoszcz 3:1
(25:11, 25:18, 23:25, 25:22)

Cerrad Czarni Radom: Fornal, Bołądź, Kohut, Smith, Kędzierski, Żaliński, Watten (libero) oraz Ziobrowski, Gonciarz.
Łuczniczka Bydgoszcz: Szczurek, Yudin, Katić, Nowakowski, Sacharewicz, Gromadowski, Czunkiewicz (libero) oraz Sieńko, Bobrowski, Filipiak. 

2017-03-25:2254 Napisane przez: redakcja
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 9
El-Maniaque
dodano: 2017-03-31 23:30:18
Do Były kibic: MI zato żal jest Ciebie. NIe pozdrawiam.
matjol
dodano: 2017-03-31 23:13:40
Zwasze uwazalem, ze Bednaruk to trener na ktorego warto zwracac uwage, ciesze sie jesli bedzie w Brzydzi
@Informator
dodano: 2017-03-31 19:16:41
Tak, Kuba ma już kontrakt. Ogłoszenie oficjalne będzie jakoś na początku kwietnia.
pepsi
dodano: 2017-03-31 10:00:20
no jeśli informacje o Bednaruku się potwierdzą, to to jest najlepsza wiadomość dla bydgoskiej siatkówki od czasu zakontraktowania Heynena. Kuba to zresztą dla mnie taki polski Vital, świetny motywator, żywy - żeby nie powiedzieć szalony - w trakcie meczów, a do tego jeszcze słynie z doskonałej pracy z młodzieżą. uważam, że to też będzie magnes dla młodych zdolnych, a jeśli klubowa kasa świeci pustkami, to jest to najlepszy możliwy sposób na montowanie drużyny - zdolna młodzież + trener, który potrafi z niej wycisnąć wszystko co najlepsze.
Ja
dodano: 2017-03-31 07:38:14
Może by tak "Gwiazda" od strony wzięła się do roboty? Wszyscy narzekali na poprzednia Panią a teraz jest chyba jeszcze gorzej:/ TV klubowa wieje nuda na kilometr a artykuły o młodzieży są z takim opóźnieniem ze tego juz się czytać nie chce. Mecz ML był w środę a na stronie cisza.... Widać Klub podupada na wszystkich płaszczyznach. Od Drużyny przez marketing po strone
Łucznik
dodano: 2017-03-30 20:31:00
Hura! Bednaruk w Bydgoszczy, może jest jeszcze szansa dla naszej bydgoskiej siatkówki!
REX
dodano: 2017-03-26 17:47:20
4 decydujący o punktach set z 17-20 do 24-20 idealnie obrazuje zaangażowanie i poziom sportowy tej grupy grajków Sieńki. Aż dziwne ,że w tym roku nie bredził jak w latach poprzednich , że ma ekipę na czwórkę
Medox
dodano: 2017-03-26 12:43:58
Rozpędzić to towarzystwo wzajemnej adoracji poczynając od pesudo "PREZESIÓW" a kończąc na zawodnikach.Szkoda kasy na taki zespół bez ambicji, szkoda kasy na to dziadostwo!!!!!!!!!!.BLAMAŻ
Były kibic
dodano: 2017-03-26 12:30:16
Ojjjeeeej, cóż za niespodzianka... Nawet nie jest mi was żal. Życzę Częstochowie zwycięstwa w barażu i to samo pierwszoligowcowi, by twór o śmiesznej nazwie "Łuczniczka" znalazł się tam, gdzie jego miejsce.

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem