Na pomeczowej konferencji prasowej powiedzieli:
Olieg Achrem (kapitan Asseco Resovii Rzeszów): „Pierwszego seta zagraliśmy dobrze, wszystko nam wychodziło. W drugim secie nie mieliśmy dobrego przyjęcia i co za tym idzie mieliśmy problemy w ataku. W trzecim secie mieliśmy dużą przewagę i straciliśmy ją, Delecta wygrała tego seta. Czwarty set wygraliśmy, natomiast piąty to od początku przewaga Delecty. Musimy zapomnieć o tym meczu i skoncentrować się na kolejnym"
Michał Masny (w zastępstwie za kontuzjowanego kapitana Delecty Bydgoszcz, Wojciecha Jurkiewicza): „Był to trudny mecz, wszyscy jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi, że udało się wygrać. Najważniejszym momentem meczu było wejście Łukasza Owczarza na zagrywkę, który wyprowadził nas na prowadzenie. Wszyscy grali bardzo dobrze. Chciałbym wyróżnić Marcina Wikę, który pomimo może nie za dobrych statystyk, zrobił taką czarną robotę, skończył kilka naprawdę trudnych piłek. Cieszymy się ze zwycięstwa, mamy nadzieje, że utrzymamy czwartą pozycję"
Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii Rzeszów): „Nasza gra dzisiaj falowała, szczególnie w secie trzecim, kiedy to Delecta odrobiła sześć punktów i wyszła na prowadzenie. Przeciwnik nie pozwolił nam na wiele. Popełnialiśmy błędy w kluczowych momentach, szczególnie w przyjęciu zagrywki. Wracamy do Rzeszowa została nam jeszcze jedna kolejka i zaczynamy myśleć o kolejnym meczu"
Piotr Makowski (trener Delecty Bydgoszcz): „Gratuluję chłopakom dobrej postawy w tym meczu. W pierwszym secie Resovia grała naprawdę maksymalnie dobrze. Cieszy mała ilość błędów z naszej strony, jedynie czwarty set był troszkę gorszy, ale w tym secie Resovia rozbiła nas praktycznie zagrywką. W kontrach graliśmy źle, były drobne nieporozumienia, które kosztowały nas utratę punktów. Cieszę się z wygranej z silnym przeciwnikiem"
*przygotowała Daria Berdowska (www.NiceSport.pl)