Bydgoszczanie mają za sobą słaby mecz przeciwko PGE Skrze Bełchatów. Ze swojej postawy zadowolony może być tylko Jakub Jarosz, który był liderem naszej drużyny, zdobywając trzynaście punktów przy skuteczności w ataku 60%.
O tym spotkaniu na pewno chcemy jak najszybciej zapomnieć, by jak najlepiej przygotować się do pojedynku z rzeszowianami. W hali Łuczniczka w tym roku kalendarzowym jeszcze nie przegraliśmy i to tę pozytywną statystykę będziemy przypominać przed środowym starciem.
Goście przyjadą do Bydgoszczy w dobrych nastrojach, bowiem w ostatnim pojedynku cieszyli się ze zwycięstwa i jednocześnie po raz pierwszy w tym sezonie na boisku pojawił się Olieg Achrem, który powoli wraca do zdrowia i gry po ciężkiej kontuzji.
Podopieczni Andrzeja Kowala pokonali we własnej hali w czterech setach ekipę Effectora Kielce. Dobre spotkanie rozegrali: Marko Ivović i Jochen Schops, którzy byli najlepiej punktującymi siatkarzami tego spotkania, zdobywając odpowiednio: 19 i 18 punktów. Ivović zbijał na poziomie 50%, natomiast Schops 53%. Gospodarze dobrze zagrali również w zagrywce. Co prawda popełnili 12 błędów w tym elemencie, jednak popisali się także siedmioma asami serwisowymi, z czego trzy zapisał na swoim koncie Łukasz Perłowski.
Obie drużyny grały już ze sobą w pierwszej rundzie, jednak wówczas było to jedno ze słabszych spotkań, jakie rozegrali w niej bydgoszczanie. Zakończyło się ono zwycięstwem Asseco Resovii w trzech setach. Powtórki z tego meczu chcemy uniknąć w środę, licząc na cenne punkty do ligowej tabeli.
To kolejne ważne spotkania dla jej układu. Zarówno dla gospodarzy, jak i gości z Rzeszowa. Ci walczą bowiem o powrót na pozycję lidera. Mają dokładnie taką samą liczbę punktów, co PGE Skra Bełchatów. Nasz zespół musi natomiast odpierać ataki siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy zajmują piąte miejsce. Mamy tylko punkt przewagi nad tym zespołem. Podopieczni Roberto Piazzy nie wykorzystali szansy w ostatniej kolejce, przegrywając w trzech setach z Cerrad Czarnymi Radom. W środę to bydgoszczanie będą starali się obronić czwarte miejsce i nie zwiększyć strat do trzeciego Lotosu Trefla Gdańsk. Wciąż bowiem mamy szansę na wyższą pozycję na zakończenie rundy zasadniczej.
Transfer Bydgoszcz – Asseco Resovia Rzeszów
4.02.2015, godzina 18:00
Transmisja: Polsat Sport
Relacja live: www.transferbydgoszcz.pl