Anna Falk: Lepszej inauguracji chyba nie mogliśmy sobie wymarzyć. Wygrywamy 3:1, wywozimy trzy punkty, prezentując przy tym niezłą grę.
Dawid Konarski: „Tak, na pewno. To spotkanie wyszło nam bardzo dobrze. Szkoda, że w tym trzecim secie pozwoliliśmy sobie na tak dużą ilość błędów, mnóstwo zepsutych zagrywek, trochę niedokładności w przyjęciu i uciekł nam ten set. A po dwóch pierwszych partiach było widać, że czujemy się tutaj bardzo dobrze, że czujemy się mocni. Mogliśmy to wygrać w trzech setach, tak się nie stało, ale na całe szczęście w czwartym secie skoncentrowaliśmy się od nowa i pokazaliśmy kto był lepszy"
Było czuć wśród chłopaków pełną mobilizację, by w tym meczu na otwarcie sezonu pokazać się z jak najlepszej strony?
„Ostatnimi czasy naprawdę dobrze wypadaliśmy na treningach, czuliśmy się dość pewnie, także nie przyjeżdżaliśmy tutaj z założeniem, by powalczyć, tylko otwarcie mówiliśmy, że jedziemy po zwycięstwo. Udało się za trzy punkty, a wiadomo, że te pierwsze mecze na początku sezonu są bardzo ważne, bo ustawiają w jakiś sposób te kolejne. Teraz mamy tydzień czasu, żeby przygotować się na Gdańsk, także myślę, że powalczymy"
W poprzednim sezonie razem z Grzegorzem Szymańskim dbaliście o atak w naszej drużynie. Teraz graliście przeciwko sobie. Było to dla Ciebie w jakiś sposób dodatkową motywacją, że grasz przeciwko swojemu byłemu koledze z drużyny?
„Na pewno gdzieś w podświadomości było to, że grał z nami i był u nas tym teoretycznie pierwszym atakującym. Teraz poszedł na drugą stronę, a ja tutaj zostałem tym pierwszym atakującym, także na pewno ten pojedynek też bardziej mnie mobilizował. Grzegorz też zagrał dobry mecz. Ja trochę w tym trzecim secie przysnąłem, ale mam nadzieję, że aż tak tragicznie nie zagrałem. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo"
Przez ten najbliższy tydzień musimy chyba popracować nad eliminacją błędów własnych, szczególnie tych w zagrywce. Pokazał to trzeci set, kiedy tych błędów zrobiliście najwięcej
„To jest początek ligi, więc wiadomo, że nie wszystko jest dopracowane do końca. Tak jak powiedziałaś, na pewno musimy popracować nad zagrywką, trochę nad przyjęciem, bo też niektóre niezbyt mocne serwisy uciekały nam na drugą stronę. Ale myślę, że jak na początek sezonu, to w tych dwóch pierwszych setach i w tym czwartym pokazaliśmy naprawdę fajną siatkówkę, gdzie Warszawa praktycznie nie mogła nic zrobić, także jestem z tego bardzo zadowolony"
*rozmawiała Anna Falk (Delecta Bydgoszcz)