Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Piotr Sieńko: "To wspaniały zespół"

Od 1 sierpnia siatkarze Delecty Bydgoszcz przygotowują się do sezonu ligowego. Aktualnie podopieczni Piotra Makowskiego przebywają na zgrupowaniu w Cetniewie, pod koniec którego rozegrają pierwszy mecz sparingowy.

Przez cztery ostatnie tygodnie bydgoszczanie przygotowywali się do sezonu trenując na własnych obiektach. W minioną sobotę wyjechali natomiast do Cetniewa, gdzie pozostaną do 7 września. W składzie drużyny wciąż brakuje dwójki zawodników: Antti Siltali i Michała Masnego, którzy do swoich kolegów dołączą najprawdopodobniej dopiero tuż przed startem ligi. W miejsce tego drugiego, na czas przygotowań do sezonu, do składu włączony został Piotr Sieńko - „Bardzo się cieszę, że mam okazję trenować z zespołem seniorów, a co za tym idzie, z takimi świetnymi zawodnikami i trenerami. Wrażenia są bardzo pozytywne, nigdy wcześniej nie miałem styczności z tak profesjonalnym treningiem. Siatkówka seniorska od tej młodzieżowej diametralnie się różni. Dowiaduję się wielu nowych rzeczy. Pracuję nad swoimi błędami, o których nawet wcześniej nie wiedziałem" - komentuje nasz młody rozgrywający, który po raz pierwszy uczestniczy w przygotowaniach seniorskiej drużyny. Treningi razem ze zdecydowanie bardziej doświadczonymi kolegami mogą przynieść tylko korzyści - „Doświadczeni koledzy są bardzo pozytywnie nastawieni, dostaję od nich wiele cennych uwag, taka pomoc bardzo dużo daje. Cieszę się kiedy dostaję takową pomoc. Staram się dużo zmienić, robię wszystko żeby wykorzystać uwagi starszych kolegów i trenerów" - opowiada Piotr Sieńko.

Przygotowania Delecty do kolejnego sezonu PlusLigi zdecydowanie różnią się od tych, z którymi styczność miał bydgoski rozgrywający, występujący w rozgrywkach młodzieżowych. Jak duże to różnice? „Dokładność gry musi być zupełnie inna. W zespołach młodzieżowych często jest tak, że dana drużyna dysponuje jednym bombardierem i do niego posyłanych jest 60 % piłek, więc cała taktyka gry jest dużo prostsza. Kolejna sprawa to gra obronna, system jest zupełnie inny. Wiele rzeczy to dla mnie nowość. Poza tym juniorzy trenują zazwyczaj raz dziennie, gdyż rano jest szkoła, a co za tym idzie nie ma czasu na pewne rzeczy, a czas goni. Ja bardzo się cieszę, że wiem jakie błędy, te podstawowe, popełniam i stara się je eliminować. Najpierw muszę się skupić na tym "ABC" siatkówki. Jak już te podstawy będę umiał to zacznę "kombinować" - wyjaśnia Piotr Sieńko, który w poprzednim sezonie prowadził grę bydgoskiego zespołu w rozgrywkach Młodej Ligi. Również w tym roku podopieczny Piotra Makowskiego występować będzie na zapleczu ekstraklasy. By w pełni zgrać się z kolegami z drużyny nie będzie miał jednak zbyt wiele czasu, bowiem dołączy do zespołu stosunkowo późno. Czy może to mieć jakiekolwiek znaczenie? - „Nie jest to duży kłopot, znamy się z chłopakami jak "łyse konie" od dawna. Zawsze dobrze się dogadywaliśmy, to wspaniały zespół. Dołączył tylko nowy środkowy - Krzysztof Rejno, miałem już przyjemność go poznać i jestem pewien, że nie będzie problemu ze zgraniem" - mówił rozgrywający Delecty.

Przed rokiem podopieczni Krzysztofa Kowalczyka wywalczyli w rozgrywkach Młodej Ligi brązowe medale. Siatkarze Delecty pod wodzą Waldemara Wspaniałego natomiast zakończyli rozgrywki PlusLigi na szóstym miejscu. Na jak wiele stać obie drużyny w nadchodzących rozgrywkach? - „Zawsze stawiam sobie cel, wygrywać kolejny mecz. Nie zakładam przed sezonem, że w Młodej Lidze będziemy grali o medal albo tułali się na końcu stawki. Mam nadzieję, że awansujemy do play-offów i tam już wszystko może się zdarzyć. Jednak ciężko jest mnie to oceniać, gdyż nie znam składu pozostałych zespołów" - przyznaje Piotrek Sieńko. „Jeżeli chodzi o Plus Ligę to z całego serca życzę chłopakom, żeby wywalczyli wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie. Na pewno są wstanie to osiągnąć. Chciałbym żeby cała Bydgoszcz za dwa lata mogła oglądać europejskie puchary".

Do rozpoczęcia walki o ligowe punkty pozostał jednak jeszcze miesiąc, w czasie którego nasi siatkarze rozegrają mecze sparingowe. Pierwszy z nich pod koniec pobytu w Cetniewie, który na pewno da nam odpowiedź, na jakim etapie przygotowań jesteśmy - „Myślę, że sparingi przedsezonowe są potrzebne, ale sprawdzenie formy nastąpi dopiero w ostatnich meczach kontrolnych, bo po prostu będzie bliżej do ligi. Chociaż bardzo fajnie będzie zmierzyć się z zespołem Trefla" - zakończył Piotr Sieńko.

*rozmawiała Anna Falk (Delecta Bydgoszcz)

2011-09-01:1929 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem