Oba zespoły rozpoczęły spotkanie bardzo skoncentrowane. Po ataku ze środka Andrzeja Wrony mieliśmy remis, a blok Konarskiego dał nam prowadzenie – 4:3. Chwilę później, dzięki świetnym zagrywkom naszego atakującego, przewaga ta jeszcze wzrosła. O czas poprosił trener Trefla – 7:4. Na przerwę techniczną zbiegliśmy po udanym zbiciu Jurkiewicza (8:5). Po powrocie na boisko, dopiero skuteczny atak Oivanena, przerwał passę Wiki na zagrywce – 10:6. Rywale starali się odrabiać straty. Po błędzie Jurkiewicza tracili już tylko dwa punkty, jednak w polu zagrywki pomylił się Szczurek. Na przerwę techniczną obie ekipy zeszły po kontrze Wiki - 16:12. Po wznowieniu gry świetnie w polu serwisowym spisał się Konarski (18:12), co pozwoliło nam zbudować bezpieczną przewagę. Z drugiej piłki kiwał Lipiński, a na skrzydle bez problemu radził sobie Antiga – 22:16. Po zerwanym ataku Konarskiego o czas zdecydował się jednak prosić trener naszej drużyny, Piotr Makowski (22:18). Po powrocie na parkiet, nasi siatkarze wrzucili drugi bieg. Po asie serwisowym Wrony o przerwę zdecydował się prosić Grzegorz Ryś (24:18). Jego podopieczni zaczęli odrabiać straty, a wszystko to przy zagrywce Oivanena. Passę rywala przerwał nasz szkoleniowiec, prosząc o czas – 24:21. Odsłonę zakończył Marcin Wika, świetnie obijając blok rywala - 25:21.
Bardzo dobrze rozpoczął się dla naszej drużyny drugi set. Po ataku Konarskiego prowadziliśmy 3:1. Gra była jednak wyrównana. Po nieudanym ataku z drugiej piłki Lipińskiego był już remis (5:5). Na przerwie technicznej mieliśmy już jednak dwa „oczka" przewagi, po udanym zbiciu Konarskiego. Nieporozumienie po naszej stronie, przyniosło gościom remis (8:8), jednak po świetnym bloku pary Wrona-Konarski, ponownie prowadziliśmy dwoma punktami - 10:8. Naszą przewagę jednak bardzo szybko straciliśmy, a blok na Konarskim pozwolił przyjezdnym objąć prowadzenie – 12:13. Po czasie dla Piotra Makowskiego, bydgoszczanie walczyli punkt za punkt, co przyniosło efekt. Po błędzie w ataku Augustyna, na przerwie technicznej prowadziliśmy 16:15. Po powrocie na boisko, gospodarze utrzymywali dwupunktową przewagę (19:17). Na środku świetnie spisywał się Wrona, a po kontrze Siltali, o czas poprosił trener Trefla Gdańsk – 21:18. Jego podopiecznym udało się odrobić część strat (21:20), jednak w kluczowym momencie bezbłędny był nasz atakujący – 23:20. O drugą przerwą poprosił Grzegorz Ryś. To właśnie zbicie Konarskiego dało nam piłkę setową (24:21), a partię zakończył Wojciech Jurkiewicz – 25:22.
Udanie otworzyliśmy także trzeci set. Po kapitalnym bloku pary Wrona-Wika na Oivanenie, prowadziliśmy 4:1, a as Antigi wymusił na trenerze Trefla wzięcie czasu (5:1). Po powrocie na parkiet, goście zaczęli odrabiać straty (5:3). Na środku nie mylił się jednak Wrona, a błąd popełnił Hietanen (7:3). Sprawy w swoje ręce próbował brać Oivanen (7:5). Błąd w zagrywce Łomacza sprowadził obie drużyny na przerwę techniczną – 8:5. Po wznowieniu gry, bydgoszczanie utrzymywali bezpieczną przewagę (10:6 po ataku Wiki). Wprawdzie przyjezdni starali się doprowadzić do wyrównania, jednak nasi zawodnicy spisywali się bardzo dobrze w ataku, czym uniemożliwiali to zadanie rywalom – 14:11. Nie trwało to jednak zbyt długo. Przy zagrywkach Hietanena gdańszczanom udało się doprowadzić do remisu (15:15), co zmusiło trenera Piotra Makowskiego do wzięcia czasu. Po nim udanie plasował Wika i obie ekipy zbiegły na przerwę techniczną – 16:15. Po wznowieniu gry trwała wyrównana walka. W ważnym momencie ręki nie wstrzymał jednak Konarski, a kontrę wykorzystał Antiga i o przerwę poprosił trener Lotosu Trefla Gdańsk – 20:17. Po powrocie na boisko nasz zespół nadal utrzymywał prowadzenie, choć po autowym ataku Antigi, trener Piotr Makowski zdecydował się przerwać grę – 21:20. Sprawy w swoje ręce wziął jednak Oivanen, dając swojemu zespołowi prowadzenie – 21:22. W końcówce walka toczyła się punkt za punkt. Do kolejnego remisu doprowadził Antiga (23:23), a skuteczny blok dał nam piłkę meczową. Spotkanie zakończył Konarski – 25:23.
MVP: Stephane Antiga
Składy:
Delecta Bydgoszcz: Lipiński, Konarski, Wrona, Jurkiewicz, Wika, Antiga, Dębiec (libero) oraz Gradowski, Siltala, Cerven
LOTOS Trefl Gdańsk: Łomacz, Oivanen, Augustyn, Hietanen, Świrydowicz, Vdovin, Serafin (libero) oraz Wilk, Szczurek, Wołosz, Kaczmarek M.,
Delecta Bydgoszcz - LOTOS Trefl Gdańsk 3:0
(25:21, 25:22, 25:23)