Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Jakub Bednaruk trenerem Łuczniczki Bydgoszcz!

Miło jest nam poinformować, że w kolejnym sezonie trenerem Łuczniczki Bydgoszcz będzie Jakub Bednaruk. Umowa obowiązywać będzie przez dwa lata z opcją przedłużenia.

W kolejnym sezonie bydgoski zespół poprowadzi jeden z najzdolniejszych i najbardziej perspektywicznych trenerów młodego pokolenia - Jakub Bednaruk. Szkoleniowiec do Bydgoszczy przechodzi po siedmiu latach pracy w Onico AZS Politechnice Warszawskiej.

- Próby ściągnięcia trenera Jakuba Bednaruka do Bydgoszczy trwały już bodaj 9 lat. Próbowałem zaprosić Jakuba do Bydgoszczy jeszcze jako zawodnika. Wybrał, co było zrozumiałe, ofertę Jastrzębskiego Węgla. Niemniej byliśmy ciągle w kontakcie. Pod kątem trenerskim zasadniczo preferowałem tzw. wątek lokalny. Sądziłem, że przerodzi się to w efekt klubu, który jest zbudowany na bazie wychowanków oraz zawodników pochodzących z okolic naszego miasta. Tym samym ważnym był aspekt szeroko pojętej lojalności oraz utożsamiania i kibiców, i sponsorów z naszą drużyną. Ciągle wierzę w zasadność takiego podejścia do budowania drużyny oraz sztabu trenerskiego. Z drugiej zaś strony jest realność. Pokazał to bezlitośnie ten sezon, który mimo ciekawego składu nam nie wyszedł. Oznacza to według mnie konieczne zmiany, aby męska siatkówka w Bydgoszczy miała powody do satysfakcji i dumy. Stąd zrodził się pomysł zaproszenie do współpracy Jakuba. Nie zdobył on jeszcze medalu, jako trener, w rozgrywkach PlusLigi, ale może stać się to u nas, bo kto nie sięga chmur, nigdy ich nie osiągnie - powiedział prezes klubu, Piotr Sieńko.

- W tym miejscu dziękuję trenerom, którzy krótko bądź długofalowo byli z nami jako pierwsi, czyli Piotrkowi Makowskiemu, Marianowi Kardasowi oraz Draganovi Mihailovicowi. Jednocześnie życzę Jakubowi, aby kontynuował u nas filozofię swoich „wilków” - dodał prezes Sieńko.

Jakub Bednaruk trenerską karierę zaczynał u boku Radosława Panasa w Warszawie. Po dwóch sezonach objął posadę pierwszego szkoleniowca, z powodzeniem prowadząc warszawską drużynę i imponując pracą z młodymi zawodnikami. Bednaruk dał się poznać jako niezwykle charakterystyczny, żywiołowy trener. Teraz podejmuje się kolejnego wyzwania, jakim będzie praca w Łuczniczce Bydgoszcz.

- Rozmowy z klubem z Bydgoszczy trwały od dłuższego czasu i nie jest to pierwszy raz, kiedy debatowaliśmy o przyjściu. Ja muszę spróbować czegoś nowego, cały czas mam masę pomysłów, a Warszawie spędziłem 7 lat. Pora na nowe wyzwania, nowe środowisko i już nie mogę się doczekać aż rozpocznę pracę tutaj - skomentował Jakub Bednaruk.

Trener Bednaruk urodził się w Bielsku-Białej, gdzie stawiał pierwsze siatkarskie kroki. W swojej karierze reprezentował barwy m.in. WKS Czarnych Radom, Legi Warszawa, Skry Bełchatów, BBTS-u Bielsko-Biała, Jastrzębskiego Węgla, Trefla Gdańsk. W sezonie 2007/2008 wywalczył mistrzostwo Serie A, grając w barwach włoskiego klubu - Itas Diatec Trentino.

Równocześnie informujemy, że do końca sezonu 2016/2017 bydgoskich siatkarzy nadal prowadzić będzie trener Dragan Mihailović. Dziękujemy mu za zaangażowanie w prowadzenie drużyny i pracę włożoną w funkcjonowanie zespołu. Obecnie skupiamy się na trwającym sezonie oraz czekających nas meczach z AZS-em Częstochowa.

Kształt sztabu szkoleniowego oraz zespołu na kolejny sezon koordynowany będzie już przez trenera Jakuba Bednaruka. 

2017-04-04:10504 Napisane przez: redakcja
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 15
papaj
dodano: 2017-05-01 15:11:30
do mar-sl. Siatkarki i koszykarki "przynoszą" więcej radości od siatkarzy. Chciałbym aby kobiece sporty drużynowe były na wysokim poziomie.
mar-sl
dodano: 2017-04-19 11:52:41
Napierw wywalczmy pozostanie w Pluslidze,a potem opracujmy strategię na nowy sezon.Nie ma już w Bydgoszczy ani piłki nożnej na przyzwoitym poziomie,ani żużla, hokeja na lodzie to,może chociaż odbudujmy siatkówkę,a miasto niech da tamte zmarnowane pieniądze na siatkówkę i koszykówkę szczególnie kobiet.Zadanie dla Pana Bednaruka na początek to zbudować taki skład abyśmy po następnym sezonie nie musieli się wstydzić i chować głowy w piasek.Panie Jakubie Bednaruk życzę dużo wytrwałości a kibice będą wdzięczni co zaakcętują swoją liczną obecnością na meczach nie tylko w Bydgoszczy.
kris
dodano: 2017-04-11 19:58:34
już od pewnego czasu "trąbię", podając za przykład JW...tam też było spore tąpnięcie finansowe, odeszli wszyscy zawodnicy, pościągano graczy z niższych lig, bądź z Akademii, ale takiej degrengolady nie mają...w pierwszym sezonie zagrali solidnie, w kolejnym biją się o medal...oni jeszcze zakontraktowali dobrego trenera, może tutaj leży problem, może w atmosferze w klubie...ciężko z pozycji trybun to ocenić...a może po prostu my, kibice, za dużo oczekujemy, bo tak naprawdę tylko 2 sezony pod wodzą Sieńki były na plus...ale wtedy był Antiga, zawodnicy na dorobku, z ambicjami,,,jego charyzma w połączeniu z ich zaangażowaniem dały nam tyle radości...Bednaruk może nam dać zagubioną charyzmę, ale czy dostanie szansę na zbudowanie zespołu? ....
Obiektywny
dodano: 2017-04-07 13:35:46
Pierwszy dobry ruch w tym sezonie i przed kolejnym, drugim, przydałaby się zmiana nazwy Klubu, by ten dwuletni etap odszedł w zapomnienie. Miałoby to też chyba duże znaczenie psychologiczne dla nowych zawodników, sponsorów, no i kibiców.
viper
dodano: 2017-04-05 16:47:14
A kto będzie trenerem jak spadniemy z ligi? A może nasz udział w pluslidze w następnym sezonie został przesądzony przed playoutem z Częstochową?
kibic
dodano: 2017-04-04 23:29:41
Jeżeli pan Sieńko pisze, że w tym sezonie mieliśmy "ciekawy skład", to co tu komentować... Trzeba chyba spuścić tylko zasłonę milczenia i pogrążyć się w rozpaczy. Najlepiej jakby ten klub spadł i przestał kompromitować miasto, skoro ma tak "doświadczonego siatkarsko" sternika, wręcz wizjonera... Ten skład, a w zasadzie przypadkowa zbieranina graczy tanich i bez większych osiągnięć, a w większości również bez ambicji, przez każdego, kto ma chociaż niewielkie pojęcie o siatkówce, był skazywany na sromotne porażki. Jednak prezes twierdzi, że to "ciekawy skład"... Cóż... Ja powiem z przekąsem... ciekawy, a nawert egzotyczny. Rohnki, Sieńki, Szczurki, Czunki... Przed sezonem ja sam bym na to nie wpadł, więc może w tym sensie skład ciekawy :) Żadnych gwiazd, a nawet solidnych ligowych graczy, tylko zawodnicy słabi i bez doświadczenia - w większości rezerwowi i głębocy rezerwowi w innych zespołach w poprzednich latach albo zaawansowane wiekowo wiecznie niespełnione, wypalone nadzieje... Ja już na samym początku twierdziłem, że w tym roku będziemy na którymś z miejsc 12-16, a awans do 10. uznawałem za coś wręcz nierealnego. Myślałem jednak, że będziemy bliżej 12, a nie 16 miejsca, bo inne zespoły (np. Kielce, Będzin, Bielsko Częstochowa) też do potęg nie należały. A jednak "osiągnięcia" tego "teamu", vel "ciekawego sładu" zaskoczyły nawet mnie. Dla przypomnienia prezesowi, 2 lata temu może mieliśmy ciekawy skład, z wielkimi zawodnikami typu Kuba Jarosz, Konstatntin Cupkovic, Paweł Woicki, AJ Nally i innymi solidnymi graczami typu Gunia, Marschall, Waliński, Murek na libero i dobrego trenera. O dziwo z tego teamu nie ma prawie nikogo, a podobno nie zawsze decydowały pieniądze (np. w przypadku Woickiego). Czyli co decydowało??? Atmosfera w klubie? Komunikatywność i zdolności negocjacyjne naszych sterników? Czy co innego? Jaka jest przyczyna, że Jastrzębie i Olsztyn są tak wysoko, a jakimiś wielkimi finasowymi potęgami nie są z całą pewnością? Kto za to odpowiada, pytam.
Bezimienny
dodano: 2017-04-04 17:06:28
Brawo brawo brawo
matjol
dodano: 2017-04-04 15:40:20
Brawo w koncu sie potwierdzilo witam serdecznie i zycze owocnej pracy
mbyd
dodano: 2017-04-04 13:53:32
W końcu jakiś pozytyw w tym beznadziejnym sezonie. Witam w Bydgoszczy :)
Dejw
dodano: 2017-04-04 13:28:29
Brawo w końcu jakaś dobra decyzja!! :) jakaś nadzieja na lepsze jutro się pojawia... :)
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem