
Choć rozgrywki wystartowały bardzo spokojnie i po inauguracji sezonu następny mecz rozegraliśmy dopiero tydzień później, w ostatnich dniach tempo znacznie wzrosło. Wszystko rozpoczęło się od spotkania w Olsztynie. Cztery dni później zagraliśmy w Kielcach, wygrywając w trzech setach. Prosto z Kielc udaliśmy się natomiast do Sosnowca, gdzie czekał nas pojedynek z beniaminkiem ligi – MKS Banimex-em Będzin. Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie, bo od wyraźnej wygranej w premierowej partii. W drugim secie jednak zgubiliśmy swoją dobrą grę, co będzinianie skrupulatnie wykorzystali, wygrywając tę partię. W trzeciej ponownie wróciliśmy na odpowiednie tory, co trwało aż do końcowej fazy czwartego seta. Podopieczni Damiana Dacewicza zdołali odrobić straty i w powietrzu czuć już było zapach tie-breaka. Bardzo dobra postawa Konstantina Cupkovicia, który był w tym meczu liderem naszej drużyny, pozwoliła nam jednak na wygraną 3:1 i zgarnięcie całej puli. Sympatyczny Serb zgarnął natomiast pierwszą statuetkę MVP w barwach Transferu.
Nasi środowi przeciwnicy przyjadą do Bydgoszczy w bardzo dobry nastrojach. Mają na swoim koncie 11 punktów, zajmując drugie miejsce w tabeli. Do tej pory nie przegrali żadnego meczu, tracąc jeden punkt w starciu z Cerrad Czarnymi Radom. W ostatnim pojedynku pewnie ograli ekipę Effectora Kielce, nie pozwalając rywalom na wiele. W żadnym z setów kielczanom nie udało się przekroczyć granicy 20 punktów. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Murphy Troy, który zapisał na swoim koncie 17 „oczek”, przy skuteczności w ataku 54%. Dobrze spisał się także Mateusz Mika, który atakował na poziomie 53%. Wysoką skuteczność zanotowali środkowi: Bartosz Gawryszewski i Wojciech Grzyb, odpowiednio: 71% i 67%, choć atakowali łącznie tylko 13 razy. Uważać będzie również trzeba na blok gdańszczan, bowiem zdobyli tym elementem w trzech setach 11 „oczek”.
Obie drużyny mają o co walczyć. Gdańszczanie nie będą chcieli pozwolić, by nasz zespół przerwał ich zwycięską passę. Z kolei na podtrzymanie swojej zwycięskiej passy liczą siatkarze Transferu. Prócz tego bardzo chcą wygrać przed własną publicznością, rehabilitując się za nieudaną inaugurację sezonu, kiedy to przegraliśmy 2:3 z AZS Politechniką Warszawską. Mecz z Lotosem Treflem Gdańsk ma przynieść nam pierwszą wygraną w hali Łuczniczka w tych rozgrywkach. Będzie on również wyjątkowy dla jednego z zawodników naszego klubu – Jakuba Jarosza, który w poprzednim sezonie bronił barw żółto-czarnych. Czy w środowym meczu Jarosz poprowadzi bydgoszczan do zwycięstwa? Jak spiszemy się w drugim meczu w hali Łuczniczka? Czy odniesiemy czwartą wygraną z rzędu? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy już jutro wieczorem! Serdecznie zapraszamy na trybuny hali Łuczniczka! Pomóżmy naszym siatkarzom odnieść zwycięstwo! Zróbmy to razem z nimi!
Transfer Bydgoszcz – Lotos Trefl Gdańsk
22.10.2014, godzina 18:00
Relacja live: www.transferbydgoszcz.pl
Transmisja: Polsat Sport