Anna Falk: Inauguracja sezonu nie poszła po naszej myśli. Chyba nie tak wszyscy sobie to wyobrażaliśmy
Miłosz Zniszczoł: „Zdecydowanie, zły początek dla nas. W ogóle źle zaczęliśmy ten mecz. Parę błędów z naszej strony, a potem gdy chcieliśmy to odrobić, to widać było, że Częstochowa już się na tyle rozkręciła, że siedziało im naprawdę wszystko. Od zagrywki, poprzez przyjęcie, dużo bronili, grali bardzo dobrze w bloku. Szkoda, bardzo żałujemy, że nie udało się urwać chociaż punktu”
Chyba szczególnie o tych dwóch pierwszych setach będziemy chcieli szybko zapomnieć? Ale na pewno trzeba też podkreślić bardzo dobrą grę Częstochowy, bo wyciągali w obronie większość naszych akcji
„Dokładnie tak. Jak źle zaczynasz mecz, to ciężko potem, przy tak dobrej grze przeciwnika, cokolwiek zrobić. Troszkę nas rozstrzelali w tych dwóch pierwszych setach. Po przerwie zagraliśmy całkiem nieźle. Zabrakło trochę konsekwencji w czwartym secie, by doprowadzić do tie-breaka”
Co według Ciebie przeważyło tę szalę zwycięstwa na korzyść AZSu?
„Na pewno, tak jak powiedziałem wcześniej, dobrze zaczęli i ta fala ich niosła przez cały mecz. Może my za bardzo chcieliśmy? Wydawało się na papierze, że to my jesteśmy faworytem. Może też podeszliśmy do tego meczu z za małą pokorą”
No właśnie, były nerwy, ze względu na tę inaugurację sezonu przed własną publicznością?
„Były nerwy. Widziałaś sama, że pojawiło się parę takich głupich błędów i niedokładności, więc to miało później przełożenie na mecz”
Mamy od tego sezonu nowość, 10 minut przerwy po drugim secie. Jak to wpływa na zawodników?
„Sprawdzaliśmy to na treningu. Po dwóch setach zrobiliśmy przerwę i dla drużyny, która prowadziła, źle to się skończyło. W tym meczu niewiele brakowało, abyśmy te straty odrobili. Tak to jest z tą przerwą, że wybija zespół, który jest na fali i gra dobrze, a drugi może się szybko pozbierać”
Nie mogę nie zapytać, jak czułeś się na boisku, po tej długiej przerwie? Wszyscy cieszyliśmy się, widząc Cię w wyjściowym składzie
„Ja też się bardzo cieszyłem. Nie powiem, że byłem troszkę zaskoczony, bo jak wiesz nie przepracowałem całego okresu w 100%, ale naprawdę jestem bardzo zadowolony z atmosfery na hali i mam nadzieję, że my zaczniemy grać lepiej i dużo więcej kibiców zacznie chodzić na nasze mecze”
***
Zachęcamy do kliknięcia w link: http://transfer-bydgoszcz.wspieramyklub.pl/aktualnosci/20302,.html - pamiętajcie, że odwiedzając nasz profil wspieracie klub!