Drużyna Trefla Gdańsk przed sezonem 2019/2020 przeszła spore roszady. Odeszło pięciu zawodników: Piotr Nowakowski, Miłosz Hebda, Patryk Niemiec, Nikola Mijailović oraz Michał Kozłowski. W ich miejsce pozyskano siedmiu nowych członków ekipy. Wśród nich znalazł się nasz stary znajomy, Bartosz Filipiak, który pomagał nam zdobywać punkty w latach 2013-2019. Nowymi nabytkami Trefla Gdańsk zostali także Łukasz Kozub, Bartosz Weber, Mateusz Janikowski, Karol Urbanowicz, Paweł Halaba oraz Pablo Crer. Zmiana nastąpiła również na stanowisku szkoleniowca. Rolę Andrei Anastasiego w sezonie 2019/2020 przejął Michał Winiarski.

Trefl Gdańsk jak na razie bieżące rozgrywki PlusLigi może zaliczyć do udanych. Na 6 rozegranych spotkań, gdańszczanie wygrali 4 i uplasowali się na 8 miejscu w klasyfikacji ogólnej. Ostatni pojedynek rozgrywany z drużyną Cuprum Lubin zakończył się wynikiem 3:0 dla podopiecznych Michała Winiarskiego. Zespół z Pomorza wiódł prym w bloku zdobywając 12 punktów tym elementem na 4 zdobyte „oczka” przez przeciwnika). Całkiem nieźle prezentował się też atak gdańszczan, który funkcjonował w granicach 55%. Najbardziej skutecznymi zawodnikami okazali  się być Bartosz Filipiak (18 punktów) i Szymon Jakubiszak (17 punktów).

Nasza sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana, bowiem nadal czekamy na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Niewiele brakowało, a w spotkaniu z GKS-em Katowice zapisalibyśmy na naszym koncie 3 bardzo cenne „oczka”. Niestety, po dwóch wygranych partiach w naszym zespole pojawiło się dużo błędów własnych, które wprowadziły zamęt w grę a katowiczanie to wykorzystywali. Ostatecznie zwycięzca został wyłoniony dopiero w 5 secie i my obeszliśmy się smakiem. Mimo przegranej, warto pochwalić bydgoszczan za efektywność w bloku. W całym spotkaniu zdobyliśmy tym elementem 13 punktów, podczas gdy sami zatrzymani na siatce zostaliśmy zaledwie 5 razy. Dużą bolączką w zespole z Kujaw było przyjęcie zagrywki. Rywal 10-krotnie ustrzelił nas swoim serwisem i przez to straciliśmy w łatwy sposób sporo punktów. W szeregach ekipy znad Brdy najlepiej punktującym okazał się Jakub Peszko, który zapisał na koncie drużyny 15 punktów. Równie skuteczny był Jakub Urbanowicz (14 punktów).

Następny przeciwnik Visły Bydgoszcz bez wątpienia również będzie szukał naszych słabych punktów. Musimy podejść do meczu maksymalnie skoncentrowani i uważać, aby nie dać się wyprowadzić z równowagi. Czy to się uda? Jak na razie z Treflem Gdańsk na plusligowych parkietach spotykaliśmy się 23 razy, z czego 9 razy kończyliśmy jako zwycięzcy. Ostatnio triumfowaliśmy już dawno, bo w sezonie 2013/2014 i nasi zawodnicy są zdeterminowani do tego, aby tę wygraną powtórzyć.

Trefl Gdańsk – BKS Visła Bydgoszcz

Termin: 27 listopada 2019 roku, godzina: 19:00

Miejsce: Ergo Arena, Gdańsk

Przygotowała: Agnieszka Piasecka