Spotkanie lepiej rozpoczęli siatkarze beniaminka, prowadząc po błędzie Goasa już 6:3. Skuteczne ataki z kontry w wykonaniu Grzegorza Boćka pozwalały gościom utrzymywać się na prowadzeniu, a my mieliśmy problemy z zablokowaniem rywali. Przy stanie 9:5 o czas poprosił trener Bednaruk. Cieniem na grze obu ekip kładła się ogromna ilość błędów w polu serwisowym. Po podwójnym bloku duetu Jurkiewicz-Szalacha zniwelowaliśmy stratę do punktu – 12:13, a chwilę później atak Ananieva wyprowadził nas na prowadzenie 16:15. Cztery kolejne akcje należały jednak do Zawiercia, a złą passę przerwał atak po bloku Jakuba Rohnki – 18:19.W końcówce seta złapaliśmy wiatr w żagle, wygrywając 25:23 po kiwce Edgardo Goasa.
Początek seta miał bardzo wyrównany przebieg – 3:3, 6:6. Przez dłuższy czas obie ekipy grały punkt za punkt, a po stronie Łuczniczki Bydgoszcz siła ataku opierała się na Filipiaku i Rohnce – 9:9. Pewny blok Szalachy wyprowadził gospodarzy na trzypunktowe prowadzenie – 13:10, głównie dzięki ofiarnej grze w obronie. Od tego momentu dyktowaliśmy warunki gry, a rewelacyjnie w obronie i przyjęciu spisywał się Adam Kowalski – 16:12. Rywale nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie ataków Filipiaka – 18:13. W decydującej fazie seta pewnie zmierzaliśmy po zwycięstwo, wykorzystując wszelkie mankamenty w grze rywali. Skuteczny blok Ananieva zakończył seta – 25:19.
Od niewielkiego prowadzenia trzeciego seta rozpoczęli siatkarze z Zawiercia, prowadząc 3:1 po skutecznym bloku Zajdera. Szybko jednak bydgoszczanie doprowadzili do remisu i od tego momentu toczyła się wyrównana gra – 6:6. Aluron Virtu Warta Zawiercie nie dawała jednak za wygraną, rozstrzygając na swoją korzyść kontry – 10:8. Przy stanie 9:10 pierwszy raz w tym sezonie na boisku pojawił się Mateusz Sacharewicz. Najpierw atak po bloku Ananieva, a potem Rohnki wyprowadził nas na dwupunktowe prowadzenie: 12:10. Od tego momentu dyktowaliśmy warunki gry na boisku, grając pewniej w obronie i ataku – 17:13. W decydującej fazie seta rywale nie ustrzegli się błędów w polu serwisowym – 22:16, 24:18. Trzecią partię wygraliśmy 25:18, odnosząc trzecie zwycięstwo w tym sezonie.
MVP: Bartosz Filipiak
Łuczniczka Bydgoszcz – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0
(25:23, 25:19, 25:18)
Łuczniczka Bydgoszcz: Ananiev, Goas, Rohnka, Filipiak, Szalacha, Jurkiewicz, Kowalski A. (libero) oraz Gryc, Sacharewicz.
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Swodczyk, Żuk, Bociek, Pająk, Smith, Patak, Koga (libero) oraz Zajder,Popik, Długosz, de Leon.