Idąc śladem ostatnich poczynań obu ekip wydaje się, że to nasz zespół jest faworytem czwartkowego pojedynku. Bydgoszczanie pod okiem Piotra Makowskiego nie przegrali żadnego sparingu, w każdym kolejnym spisując się coraz lepiej. Ostatni sprawdzian również wypadł pomyślnie. W Jarocinie siatkarze znad Brdy pokonali ekipę Indykpolu AZS w czterech setach, a kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazał się atakujący – Dawid Konarski, który poprowadził zespół do zwycięstwa.
W odmiennych nastrojach są natomiast zawodnicy AZS Politechniki Warszawskiej, którzy więcej przegrywali, aniżeli wygrywali. Choćby ostatni test – Memoriał Zdzisława Ambroziaka – nie wypadł dla nich pomyślnie. Polegli we wszystkich meczach: z Fartem Kielce, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Tytanem AZS Częstochowa, nie wygrywając nawet seta. Taki przebieg wydarzeń na pewno może niepokoić kibiców stołecznej drużyny.
Przyglądając się jednak historii zmagań obu zespołów, poczynając od sezonu 2006/2007, przewagę mają podopieczni Radosława Panasa. Drużyny mierzyły się ze sobą 24 razy, z czego 14 wygranych zanotowali siatkarze akademików, natomiast pozostałe dziesięć należy do bydgoszczan. Tylko trzykrotnie pojedynki te kończyły się tie-breakiem. Wszystkie padały łupem warszawian. W czterech setach rozstrzygało się jedenaście spotkań, z czego sześć na korzyść Delecty. Dziesięciokrotnie natomiast spotkania zakończone zostały po trzech partiach i sześć takich zwycięstw zapisali na swoim koncie siatkarze z Warszawy. Na uwagę zasługuje fakt, iż w sezonie 2008/2009 drużynie ze stolicy nie udało się pokonać bydgoszczan ani razu, a oba zespoły mierzyły się ze sobą czterokrotnie.
Czas zatem powoli zmieniać tę statystykę. Pierwsza okazja ku temu już w czwartek. Oby również i liczby odwracały się na korzyść Delecty!
AZS Politechnika Warszawska – Delecta Bydgoszcz
29 września, godzina 19:00
Warszawa, Torwar
Zachęcamy do śledzenia relacji live - prosto z Warszawy - na naszej stronie internetowej!