Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Po raz drugi 3:0!

Siatkarze Delecty Bydgoszcz postawili dziś kropkę nad "i" po raz drugi pokonując ekipę AZS Politechniki Warszawskiej. W pierwszym pojedynku zwyciężyli 3:0, a dziś we własnej hali również pokonali akademików w trzech partiach.

Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy po asie serwisowym Kreeka prowadzili 0:3. Nasz zespół jednak bardzo szybko doprowadził do remisu, a po błędzie w przyjęciu Olenderka mieliśmy już dwa punkty przewagi – 5:3. Po czasie, o który poprosił trener Radosław Panas, przyjezdni doprowadzili do wyrównania, a na przerwę techniczną obie ekipy zbiegły po ataku Konarskiego (8:7). Po powrocie na boisko bydgoszczanie zaczęli sukcesywnie budować przewagę. Po skutecznej kontrze Antigi było 15:10, a na drugą już przerwę techniczną drużyny ponownie sprowadził Konarski, atakując blok-aut (16:12). Po wznowieniu gry nadal utrzymywaliśmy bezpieczne prowadzenie. Atak w aut Szymańskiego dał nam siedmiopunktową przewagę (22:15). Piłkę setową mieliśmy po kapitalnym uderzeniu Siltali, a partię zakończył Konarski – 25:17.

Początek drugiego seta również należał do przyjezdnych. Po skutecznym ataku Szymańskiego prowadzili 2:4. Przewaga ta jeszcze wzrosła, bowiem na przerwę techniczną zbiegli z trzema punktami zaliczki po błędzie dotknięcia siatki po naszej stronie – 5:8. Po powrocie na boisko nasz zespół zaczął odrabiać straty. Prowadzenie osiągnęliśmy po autowym ataku Żalińskiego (11:10). Na drugim czasie technicznym nasza przewaga wynosiła już dwa „oczka", bowiem świetnie w kontrze spisał się Antiga – 16:14. Warszawianie nie zamierzali jednak odpuszczać. Świetna gra blokiem pozwoliła im dwukrotnie doprowadzić do wyrównania. W ważnym momencie skutecznym atakiem popisał się jednak Siltala (22:20), a po ataku ze środka Wrony mieliśmy piłkę setową. Partię zakończył Antiga, serwując asa – 25:22.

Świetnie rozpoczęliśmy trzecią partię. Po bloku na Żalińskim prowadziliśmy już 5:1. Warszawianie jednak bardzo szybko doprowadzili do remisu, a po kontrze Szymańskiego, o czas poprosił trener Piotr Makowski. Politechnika prowadziła bowiem 5:6. Niewiele on jednak zmienił. Na przerwę techniczną obie drużyny zbiegły po skutecznym ataku ze środka Gałązki (7:8). Po wznowieniu gry nadal to przyjezdni utrzymywali prowadzenie. Po bloku na Konarskim wzrosło ono do trzech punktów – 9:12. Atak Siltali i dwa błędy siatkarzy AZSu dały nam jednak remis, a po kiwce Jurkiewicza byliśmy na prowadzeniu – 13:12. Z dwupunktową przewagą, po asie serwisowym Jurkiewicza, zbiegliśmy także na przerwę techniczną (16:14). Po powrocie na boisku nasz zespół przejął kontrolę nad przebiegiem tej odsłony, natomiast goście zaczęli popełniać coraz więcej własnych błędów. Piłkę meczową dał nam Siltala, wygrywając przepychankę na siatce (24:16). Spotkanie zakończył Gałązka, zagrywając w siatkę – 25:18.

MVP: Stephane Antiga

Składy:
Delecta Bydgoszcz: Masny, Konarski, Jurkiewicz, Wrona, Siltala, Antiga, Dębiec (libero) oraz Gradowski, Lipiński,
AZS Politechnika Warszawska: Steuerwald, Szymański, Nowak, Kreek, Wierzbowski, Żaliński, Olenderek (libero) oraz Zajder, Krzywiecki, Mikołajczak, Gorzkiewicz,

Delecta Bydgoszcz – AZS Politechnika Warszawska 3:0
(25:17, 25:22, 25:18) 

2012-04-10:1400 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem