Podopieczni Piotra Makowskiego są aktualnie liderami PlusLigi. Na swoim koncie mają sześć punktów i tylko jednego straconego seta. Sezon rozpoczęli od wygranej w trzech partiach nad ekipą Wkręt-metu AZS Częstochowa. W miniony poniedziałek natomiast pokonali zespół Effectora Kielce, dokonując tego w czterech odsłonach. Tym samym, dzięki lepszemu stosunkowi małych punktów, liderujemy w tabeli. Tuż za nami, również z sześcioma punktami i jedną straconą partią jest bowiem zespół ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Nasi jutrzejsi przeciwnicy zajmują natomiast siódme miejsce w ligowej tabeli. Na inaugurację ligi stoczyli bój właśnie z podopiecznymi Daniela Castellaniego. Wówczas polegli 1:3. W meczu we własnej hali spisali się jednak znacznie lepiej, pokonując drużynę Jastrzębskiego Węgla w czterech setach.
Siatkarze Delecty swój ostatni mecz rozegrali w poniedziałek w Kielcach. Spotkanie to, z racji wyrównanego przebiegu, szczególnie trzech ostatnich setów (pierwszy wygrany przez nasz zespół do 15!), skończyło się bardzo późno. Tym bardziej, iż pojedynek rozpoczął się dopiero po godzinie 20:30. Nasza drużyna do Bydgoszczy wróciła więc bardzo późno, a właściwie można powiedzieć, że.... wcześnie, bo około godziny 5:30. Wtorek był zatem dniem zasłużonego odpoczynku i regenerowania sił przed przystąpieniem do przygotowań do kolejnego spotkania. Rozpoczęliśmy je jednak w bardzo dobrych nastrojach po zainkasowaniu kompletu punktów. Mecz w Kielcach był niemalże bliźniaczo podobny do tego, który rozegraliśmy z siatkarzami tego zespołu rok temu w rundzie zasadniczej. Wtedy również niewiele brakowało, a bylibyśmy świadkami tie-breaka. Ostatecznie mecz zakończył się naszym zwycięstwem 3:1 i tak było również w miniony poniedziałek. Warto podkreślić bardzo dobrą postawę naszych zawodników. Świetnie wypadli przede wszystkim środkowi, zarówno w ataku, jak i w bloku. Wojciech Jurkiewicz zbijał na poziomie 64%, a do swojego dorobku punktowego dołożył pięć bloków. Andrzej Wrona natomiast osiągnął 75% skuteczności w ataku i czterokrotnie powstrzymywał rywali na siatce. Wyróżnić należy także naszego libero – Michała Dębca, który zanotował 67% przyjęcia pozytywnego, w tym 50% perfekcyjnego. Przyjęcie na takim poziomie pozwalało na kombinacyjną grę, a tę świetnie prowadził Michał Masny, który w efekcie wybrany został MVP spotkania.
Nasi jutrzejsi rywale do pojedynku również podchodzą w dobrych nastrojach. Po nieudanym starcie, we własnej hali warszawianie zrehabilitowali się swoim kibicom i zwyciężyli 3:1, choć faworytem meczu z Jastrzębskim Węglem na pewno nie byli. Podopieczni Jakuba Bednaruka spisali się jednak w tym starciu bardzo dobrze. Przede wszystkim równa gra pozwoliła im na odniesienie zwycięstwa. Minimalna przewaga w ataku, w zagrywce i mniejsza ilość błędów własnych – to przeważyło szalę na stronę gospodarzy. Nieźle spisał się Maciej Zajder, który atakował z 50% skutecznością i dołożył cztery bloki. Liderem drużyny był jednak Maciej Pawliński, wybrany MVP spotkania.
Sobotni mecz zapowiada się zatem na bardzo interesujący. Bydgoszczanie będą chcieli przedłużyć zwycięską passę i pozostać na fotelu lidera. Warszawianie natomiast po wygranej z jednym z kandydatów do tytułu Mistrza Polski, na pewno nabrali pewności siebie. O tym kto wyjdzie z tej konfrontacji zwycięstwo, przekonamy się jutro. W poprzednim sezonie to nasz zespół wygrywał wszystkie pojedynki z akademikami z Warszawy, a mierzyliśmy się z nimi czterokrotnie. Czy dobra passa w starciach z tą drużyną zostanie podtrzymana? Przekonajmy się o tym wspólnie!
Przyjdź do Łuczniczki, kibicuj z nami! U nas pada tylko przeciwnik!
Delecta Bydgoszcz – AZS Politechnika Warszawska
20.10.2012, godzina 14:30
Hala Łuczniczka, Bydgoszcz
Transmisja: Polsat Sport
Relacja live na naszej stronie internetowej!